29 października 2019

KOŚCIELNIKI ŚREDNIE_RUINY ROMAŃSKIEGO KOŚCIOŁA

RUINY ROMAŃSKIEGO KOŚCIÓŁKA NAJŚWIĘTSZEJ MARII PANNY W  KOŚCIELNIKACH  ŚREDNICH                                               
                                                            
   Powszechnie uważa się, że kościół Najświętszej Marii Panny w Kościelnikach Średnich wybudowany został w pierwszej połowie XIII wieku, w stylu romańskim. Dawne źródła niemieckie mówią nawet o roku 1002, jako dacie powstania świątyni  (taka data była wykuta gdzieś na stropie), jednak jest to wręcz nieprawdopodobne, choćby ze względu na nieistniejące w tak odległych czasach osadnictwo w rejonie dzisiejszych Kościelnik. Można też trafić na datę 1335 r. ale jest to tylko zapis o istniejącym już kościele kamiennym - ecclesia lapidea. Kościółek był przebudowany w 1454 r. oraz w XVIII w. Prawdopodobnie w 1629 r. dobudowano wieżę, sądząc po napisie na metalowej chorągiewce, wieńczącej hełm. Z całą pewnością jest to więc jeden z najstarszych zabytków w regionie. Szkoda wielka, że dzieli on los podobnych mu ruin kościołów romańskich w niedalekiej Sobocie, czy Nowym Kościele. Szkoda tym większa, że o ile wspomniane wyżej kościoły były ruinami już przed wojną, to ten kościół zastaliśmy w zupełnie dobrej kondycji, z pełnym i cennym wyposażeniem.      


 Kościółek N.M.P. w Kościelnikach w całej okazałości - czyli w kompletnej już niemal ruinie. Jeden z najcenniejszych zabytków architektury romańskiej na Dolnym Śląsku niszczeje na naszych oczach. Na zdjęciu doskonale widoczny podział architektoniczny świątyni. Wieża, nawa i prezbiterium zamknięte od wschodu półkolistą apsydą. 

 Rysunki przedstawiające rzut poziomy świątyni. Kolorem czarnym zaznaczono partie romańskie. Zdjęcia pochodzą z książki Z. Świechowski: Architektura na Śląsku do połowy XIII w.
 Wyżej i niżej schematyczne rysunki pokazujące przekrój wzdłużny i elewację południową kościoła. Zdjęcia pochodzą z książki Z. Świechowski: Architektura na Śląsku do połowy XIII w.

Gdyby został odbudowany, to dołączyłby do grona istniejących i czynnych kościołów romańskich takich jak w Świerzawie czy Lubiechowej. Podobnie jak wyżej wspomniane, miał on charakter świątyni obronnej. Otoczony był murem z dwiema bramami, okna wąskie uniemożliwiały przedostanie się do wnętrza. Jego obronny charakter widoczny jest do dziś.  Przed II wojną światową świątynia służyła miejscowej społeczności katolickiej. Po 1945 r. okazała się być za mała, dla coraz większej grupy polskich osadników. Po drugiej stronie wsi stoi sporo większy kościół ale ewangelicki. A ponieważ ewangelików było wówczas już niewielu, zamieniono grupy wyznaniowe kościołami. W miarę ubywania miejscowych ewangelików kościół podupadał, aż popadł w zupełną ruinę (stan dzisiejszy). Cenne wyposażenie zostało wywiezione do innych kościołów lub uległo "rozproszeniu"... (świetny termin żeby nie nazywać rzeczy po imieniu).


Elewacja południowa. Cieszy zatem, że właściciele kościoła znaleźli środki na wyremontowanie i odnowienie szczytu wieży wraz z kopułą. Dobrze również, że zamurowano przeźrocza okienne. Może nie wygląda to ciekawie ale zabezpiecza ściany przed powstawaniem kolejnych pęknięć. Również prowizoryczne zadaszenia stanowią dobre zabezpieczenie przed dalszym postępem dewastacji
Od południowego wschodu oglądać możemy ładnie zachowaną apsydę prezbiterium. Na kamiennych ścianach widać doskonale wielowiekowe ślady przebudów. Apsydę zaopatrzono w jedno tylko okno, co skutkowało zapewne ograniczoną iluminacją wnętrza. W innych kościółkach romańskich w regionie apsydy mają po trzy  okienka
 Apsyda od wschodu. Jedyne okienko zasłania dziwnej konstrukcji kolumna podtrzymująca metalowy krucyfiks. Kolumnę ułożono z piaskowcowych kręgów o mocno zerodowanej powierzchni, co sugeruje ich pradawne pochodzenie
Urocze w formie i jedyne zachowane w oryginale romańskie okienko apsydy. Ceglane, a nie kamienne gzymsy nad okienkiem świadczą o uproszczonej formie dekoracji zewnętrznej kościoła
 Ościeże okienka oprawiono w piaskowcu z oryginalną dekoracją w postaci muszelkowych guzełków umieszczonych we wklęsce
 Przez okienko apsydy można zobaczyć fragment wnętrza - jak widać zachował się nico detali architektonicznych




 Dziś wieża zachodnia wygląda jakby stanowiła integralną część z całością korpusu. Ale dobudowano ją później

Od strony południowej 
 Ściana północna korpusu nawowego. Dobrze widoczne zarysy przemurowań (zaznaczone na zdjęciu niżej)

 Zachowały się jeszcze dwa okienka - wyżej ceglane w korpusie nawy, a niżej piękne o kamiennych ościeżach również w nawie ale z przeciwnej strony

korzystałem z :
-  http://tropografie.blogspot.com/2015/11/resztki-romanskiego-koscioa-koscielniki.html ;
-  Zygmunt Świechowski: Katalog architektury romańskiej w Polsce;
-  Zygmunt Świechowski : Architektura na Śląsku do połowy XIII w.;
-  Leszek Włochyński, Iwona Krawiec, Monika Rustecka "Romański kościół pw. NMP w Kościelnikach Średnich. Badania i rozważania na temat kierunków ewentualnych ingerencji konserwatorskich";

                                        

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz