19 lutego 2015

ROMAŃSKIE RELIKTY W KOŚCIELE ŚW. JADWIGI W TRZEBNICY

Trzebnica. Kościół św. Jadwigi i św.Bartłomieja. Jedna z największych budowli romańskich w Polsce. Wielokrotnie przebudowywana i niejednolita stylowo - jak to u nas...
Jednak zachowało się sporo pamiątek po pierwotnych założeniach, świadczących jednoznacznie o romańskim rodowodzie świątyni. 
Budowla romańska powstała w latach 1208 - 1219  z fundacji księcia piastowskiego Henryka I Brodatego i jego małżonki Jadwigi , których sarkofagi możemy oglądać  obecnie przed ołtarzem głównym (Henryka I) i w gotyckiej kaplicy św. Jadwigi.
W obrębie zbarokizowanego kościoła zachowało się sporo detali romańskich, takich jak dwa portale z tympanonami , służki, bazy i kapitele kolumn, zworniki oraz przepiękna krypta św. Bartłomieja, mieszcząca się pod prezbiterium.
I to te właśnie, wymienione wyżej elementy i detale, przedstawiają poniższe fotografie :




Portal północny. Do 1779 roku główne wejście do kościoła.


Głowice kolumn bogato dekorowane motywami roślinnymi


Tympanon przedstawia Marię z Dzieciątkiem , adorowaną przez anioły; wykonany w wrzosowo zabarwionym piaskowcu.




Powyżej i poniżej ślepe okna w północnej ścianie kaplicy Św. Jadwigi w swoich dolnych częściach jeszcze romańskie, w górnych już gotyckie.




Portal Dawidowy. Prawdziwy klejnot sztuki romańskiej. Tympanon przedstawia scenę Dawida grającego na lutni oraz, w charakterze słuchaczek, małżonkę Batszebę ze swoją służącą.








Bazylika trzebnica - rzut przyziemia z uwzględnieniem elementów gotyckich i barokowych.


Krypta św. Bartłomieja. Najstarsza część kościoła. Ukończono ją nieco pośpiesznie w 1214 roku, aby pochować w niej zwłoki najmłodszego syna księcia Henryka Brodatego - Konrada Kędzierzawego.


Po środku krypty położono płytę grobową księcia Konrada II Oleśnickiego




Sklepienia krypty wspierają się na sześciu grubych filarach, których dolne części zastąpiono ceglanymi w okresie barokowej przebudowy kościoła. Bazy filarów pozostały oryginalne, romańskie.


Krypta po stronie wschodniej zakończona jest niewielką apsydą, w której mieści się studzienka z wodą źródlaną. Obok studzienki zachowała się niewielka kolumienka, która świadczy o pierwotnym wyglądzie krypty.




W zachodnim przedłużeniu krypty św. Bartłomieja znajduje się jeszcze jedna, mniejsza  - dawne miejsce grzebalne. Obecnie urządzono w niej lapidarium znalezionych elementów romańskiej kamieniarki.




Korzystałem z n/w materiałów :
- Zygmunt Świechowski "Architektura na Śląsku do połowy XIII wieku" ;
Zygmunt Świechowski "Architektura romańska w Polsce";

12 lutego 2015

PODZIEMIA_MIEJSCA GŁĘBOKO UKRYTE...

Młoty koło Bystrzycy Kłodzkiej;
Międzyrzecki Rejon Umocniony;
Sztolnia pouranowa w Rudawach Janowickich;
Tarnogórskie kopalnie galeny i srebra;
Stoleckie Skałki - sztolnie;


Góry Bystrzyckie w pobliżu miejscowości Młoty skrywają niezwykle interesujący obiekt podziemny :




Zaopatrzeni w kalosze i wydajne źródła światła podążamy dalej...
Na ścianach oraz na stropach podziemnych korytarzy, obserwować można bardzo ciekawe nacieki oraz wykwity minerałów. Głównie kalcytu oraz tlenków żelaza.

Zupełnie jak w jaskiniach, choć to tylko miniaturki...


Na ścianach zastygłe, skamieniałe  mleko ...




Draperie i stalaktyty to już zupełnie typowe dla  jaskiń nacieki



Tlenki żelaza przybierają rudawo brązowy kolor 


Czasem wycieki minerałów rudnych są tak obfite, że wyścielają dno korytarza





Wycieki substancji rudnych wydostają się na zewnątrz poprzez otwory wiertnicze w ścianach korytarzy. Nacieki białego kalcytu powstają w miejscach pęknięć i szczelin w betonowej obudowie korytarzy.






Nieraz w spągu powstają całkiem pokaźne stalagmity.
Na pewnym odcinku podziemi spotkać można niezwykłe formy życia. Coś, co przypomina plechy. Białe dendrytowe istoty, żyjące tu bez dostępu światła ...




Korytarze bywają tu różne. Czasem są obudowane jak górnicze chodniki, czasem obetonowane jak podziemne bunkry, a nieraz są bez obudowy.






W niektórych miejscach nacieki są tak obfite, że w niczym nie ustępują jaskiniowym stalaktytom....



Czas  wracać ...



MIĘDZYRZECKI  REJON  UMOCNIONY 
 (KĘSZYCA) 


















RUDAWY   JANOWICKIE  -  SZTOLNIA  POURANOWA

W Rudawach  Janowickich jest wiele pozostałości po eksploatacji  różnych  rud  i  minerałów. Do takich należą również sztolnie po robotach górniczych związanych z poszukiwaniami lub z eksploatacją rud uranowych.
W większości są to miejsca już niedostępne ale można jeszcze trafić na otwartą sztolnię.









TARNOGÓRSKIE  KOPALNIE  GALENY  I  SREBRA  w Tarnowskich Górach  

Kopalnie rud metali w Wapieniach i dolomitach zalegających pod dzisiejszym miastem Tarnowskie Góry należą do najstarszych wyrobisk górniczych w kraju. Na przestrzeni wieków wydrążono w skałach cały system chodników, komór i sztolni, mierzący podobno około 300 km długości. W znakomitej większości jest to system niedostępny dla turystów. Ale udostępniony do zwiedzania odcinek starej kopalni mierzy sobie długość 1700 m i jest wystarczająco długi aby pokazać zwiedzającym wszystkie ciekawostki związane z wydobywaniem kruszców w tym rejonie. Zwiedzanie kopalni trwa 90 minut. dodatkową atrakcją jest 300 metrowej długości spływ łodziami po zalanej wodą części kopalni...

Chodniki są dobrze oświetlone i bezpieczne. Temperatura wewnątrz kopalni wynosi + 10 st.C

Plan zabytkowej, udostępnionej zwiedzającym części starej kopalni z nazwami korytarzy i komór.

Stemple podpierające stropy wyrobisk i komór wydobywczych

Szalunki założone na filarach nośnych w komorach

Niezwykłe formy życia wewnątrz podziemi. Głównie rozwijają się na butwiejących szczątkach drewna, a więc na deskach , belkach słupach i innych elementach konstrukcyjnych szalunku. Ale bezpośrednio na ścianach skalnych potrafią też urosnąć grzyby, które swoim kształtem w niczym nie odbiegają od tych leśnych ....

Szczególnie urodziwy bywa zielony mech. Skoro jest zielony to musi zawierać chlorofil, a więc zachodzi tu fotosynteza. Jest to możliwe dzięki lampom świecącym przez 1/3 doby - w czasie zwiedzania kopalni

Data 1834 r  robi wrażenie

Ta część wyrobisk zalana jest wodą i zwiedzanie odbywa się z pokładu łodzi
Pływanie po zatopionej kopalni to nie lada frajda




Różnego kształtu korytarze i wyrobiska uświadamiają zwiedzającym jak skomplikowanym urządzeniem technicznym jest kopalnia

Część korytarzy posiada obudową ceglaną

Ostatni etap zwiedzania kopalni to wielkie komory powstałe po wybraniu szczególnie zasobnych w rudę partii skał

Stemple zapobiegają przed samoistnym zaciskaniem się wyrobisk wskutek pracy i nacisku górotworu


powyżej komora krasowa świadczy o niegdysiejszej aktywności zjawisk krasowych w tutejszych wapieniach

Wielka komora końcowa to ostatni element zwiedzania kopalni


STOLECKIE  SKAŁKI  -  SZTOLNIE

Rezerwat przyrody "Skałki Stoleckie" obejmuje również podziemne wyrobiska dostępne z dna starego kamieniołomu. Sztolnie są siedliskiem nietoperzy, które tu hibernują. Dlatego w okresie zimowym zamyka się dostęp do wnętrz solidnymi śluzami. Ale od maja do października podziemia są otwarte. Warto je odwiedzić. Są dość rozległe, liczą około 500-600 m komór i korytarzy. Zwiedzanie nie wymaga stosowania żadnych technik. Należy jednak zachować ostrożność i posiadać solidne źródło światła plus jakieś zapasowe oświetlenie. 


























KOPALNIA   ŚW. JAN  I  LEOPOLD  W  KROBICY  W  GÓRACH  IZERSKICH

Historia górnictwa rud cyny na terenie Krobicy oraz Gierczyna i Przecznicy sięga XVI wieku. Największe wydobycie szacuje się na przełom XVI oraz XVII wieku, kiedy to inwestorem tutejszych kopalni był Jan Schaffgotsch. Z tego też okresu pochodzi krobicka kopalnia św. Jana (St. Johannes. Rozwój branży został powstrzymany przez wojnę trzydziestoletnią (1618-1648. Kolejne próby eksploatacji górniczej złóż miały miejsce od drugiej połowy XVII do początku XIX wieku (m.in. w latach 1755, 1770 oraz 1811 – 1816), jednak nie przyniosły one oczekiwanych rezultatów. Wówczas to (XVIII wiek) wykuto krobicką sztolnię św. Leopolda (St. Leopold), w której w latach 1790-1792 wydobywano rudę kobaltu. Ponowne zainteresowanie obiektami datuje się na lata 1939-1945, kiedy to władze niemieckie prowadziły badania złóż, połączone z niewielkimi robotami górniczymi i geologicznymi oraz na okres po II wojnie światoweJ. Wówczas to, w latach 1948-1950 prowadzono rewizję dawnych wyrobisk pod kątem mineralizacji uranowej, natomiast w latach 1952-1979 powstał niezrealizowany projekt stworzenia kopalni rud cyny "Gierczyn".












zobacz też:
https://paskonikstronik.blogspot.com/2017/07/stoleckie-skakisztolnie.html