Z daleka widoczna sylwetka kościoła zachowała szlachetne proporcje pomimo kilku późniejszych przebudów i uzupełnień
Gościszów jest dużą wsią leżącą po obu stronach Iwnicy - Błotniaka, małej rzeczki wpadającej nieco dalej do Kwisy. Położona jest około 15 km na południe od Bolesławca. Gościszów (niemiecka nazwa: Giessmansdorf) zasłynął na początku XIX wieku, z niezwykłego znaleziska archeologicznego. W 1805 roku dokonano na terenie wsi odkrycia cmentarzyska całopalnego z grobami skrzynkowymi, pochodzącego z tak zwanego okresu lateńskiego (a więc z czasów jeszcze sprzed naszej ery). Z dawnych czasów pochodzą również odkryte w Gościszowie relikty wczesnośredniowiecznych siedlisk ludzkich. W roku 1233 nazwa wsi pojawia się po raz pierwszy w źródłach pisanych. Z tego też mniej więcej okresu pochodzi późnoromański kościół.
Jest to jedna z najstarszych świątyń na Dolnym Śląsku.Budowla powstawała mniej więcej w latach 1220 - 1250. Ten orientowany, zbudowany z ciosów miejscowego piaskowca kościół, jest jednonawowy z wydzielonym prezbiterium zamkniętym wieloboczną apsydą. Do naszych czasów zachował się pierwotny zarys murów natomiast prezbiterium uległo wydłużeniu w XVII wieku, co miało związek z budową krypty grobowej. W związku z tym pierwotną apsydę ułożono od nowa z tych samych elementów kamieniarki.
Jest to jedna z najstarszych świątyń na Dolnym Śląsku.Budowla powstawała mniej więcej w latach 1220 - 1250. Ten orientowany, zbudowany z ciosów miejscowego piaskowca kościół, jest jednonawowy z wydzielonym prezbiterium zamkniętym wieloboczną apsydą. Do naszych czasów zachował się pierwotny zarys murów natomiast prezbiterium uległo wydłużeniu w XVII wieku, co miało związek z budową krypty grobowej. W związku z tym pierwotną apsydę ułożono od nowa z tych samych elementów kamieniarki.
Plan kościoła. Z lewej rzut przyziemia, z prawej na wysokości okien naw bocznych. Linią przerywaną zaznaczono pierwotne zamknięcie prezbiterium.
Zdjęcie pochodzi z książki : Zygmunt Świechowski "Architektura na Śląsku do połowy XIII wieku" ;
Późnoromański portal. Ostrołuk archiwolty zapowiada już styl gotycki. Wałki kolumienek przechodzą poprzez niewielkie talerzyki impostów w żebra archiwolty. Właśnie umieszczenie owych impostów wskazuje na jeszcze późnoromańskie pochodzenie portalu.
Stare drewniane drzwi z deskami nabijanymi kutymi gwoździami
Zachowany w ścianie północnej uskokowy portal późnoromański z ostrołukową archiwoltą zachował wiele cech pierwotnych. Niestety wypełniający go tympanon nie dotrwał już do naszych czasów. Ściany kościoła wzniesione są ze starannie dopracowanych ciosów piaskowcowych ułożonych w warstwy. W kilku miejscach znaleźć można wyryte w piaskowcu znaki kamieniarskie w postaci krzyży, strzał i monogramów. W dolnej części prawej strony widoczne są pionowe ryty i głębokie rysy mające najprawdopodobniej związek z pogańskim jeszcze kultem krzesania ognia. Niektórzy historycy tłumaczą owe rysy jako ślady po "ostrzeniu noży lub szabel" - konia z rzędem temu, kto wyostrzy w ten sposób nóż, czy szablę. Stępi ostrze, a nie wyostrzy. Ciekawie na ten temat piszą inni: http://www.straznicyczasu.pl/viewtopic.php?t=6630 , https://czaykowska.com/2009/08/27/dziury-w-ceglach/
Apsyda zamykająca elewację wschodnią.
Zdjęcie pochodzi z książki : Zygmunt Świechowski "Architektura na Śląsku do połowy XIII wieku" ;
Jedno z najlepiej zachowanych okienek romańskich oszklone gomółkami
Wieloboczna apsyda zachowała najwięcej cech romańskich
Wokół apsydy przebiega bardzo ciekawy fryz arkadowy. W niektórych arkadach umieszczono reliefy ozdobne
Kolumienka wspierająca apsydę o głowicy w motywach roślinnych
Kolumienka wspierająca wschodnie zamknięcie apsydy z rzeźbioną głowicą o nie do końca rozpoznanym motywie, w prawym dolnym rogu widoczny znak kamieniarski
Motywy roślinne zdobiące głowice kolumn zewnętrznych nie są specjalnie wyszukane, zastosowano przy ich zdobieniach formy uproszczone. Ciekawe, że podobnie zdobione głowice odnajdziemy w niedalekiej Złotoryi i równie bliskiej Lubiechowej. Poniżej zamieściłem zdjęcia owych głowic:
Dwie głowice z romańskiego jeszcze maswerku w gotyckim oknie kościoła parafialnego w Złotoryi. Tu zastosowano bardzo uproszczone formy dwuliścia jako motywu zdobniczego
Głowica jednej z kolumn romańskich w prezbiterium kościoła w Lubiechowej. Motywem zdobniczym jest podobny jak wyżej dwuliść
Zewnętrzna część apsydy została podzielona łączącymi jej boki kolumienkami wspartymi na skromnych bazach ale u góry ozdobionymi arkadowym fryzem oraz gzymsem kostkowym. W arkadach fryzu odnajdziemy płaskorzeźby o tematyce zoomorficznej ( np. jeleń, zając i fantastyczne chimery) jak też geometrycznej (rozeta, krzyż). Głowice kolumn wzbogacono ornamentami złożonymi z lilii, liści palmowych i klonowych.
Zdjęcia pochodzą z książki : Zygmunt Świechowski "Architektura na Śląsku do połowy XIII wieku" ;
Na reliefie obrazującym głowę byka lub wołu dostrzec można jeszcze ślad polichromii na rogach
Interesujący jest relief na prawo od głowicy kolumny. Co przedstawia? Niektóre źródła widzą tu kwiat lilii, a może to jest kaduceusz ?
Wnętrze kościoła to mieszanka stylów i epok od romanizmu po klasycyzm
Chór muzyczny wykonano w drewnie i ozdobiono malowanymi kasetonami. Podobnie wyglądało kiedyś sklepienie nawy
Wewnątrz, z pierwotnego założenia kościoła zachowało się tylko sklepienie krzyżowo-żebrowe zachodniego przęsła obecnego prezbiterium i przyznać należy, że jest ono piękne w swojej formie. Żebra sklepienia o lancetowatym przekroju spływają na głowice czterech służek narożnych, bogato zdobionych w motywy roślinno-zwierzęce. Trzony i bazy kolumienek wykonano podczas prac restauracyjnych w XIX w.
Jedyne zachowane obecnie sklepienie krzyżowo-żebrowe
Żebra sklepienia wsparte są na czterech kolumnach o rzeźbionych bazach i głowicach
Rzeźbione w kamieniu późnogotyckie sakramentarium pochodzi z przełomu XV-XVI w. Masywna chrzcielnica jest już renesansowa i powstała w 1575 r
Zobacz również :
Korzystałem z materiałów:
- Zygmunt Świechowski "Architektura na Śląsku do połowy XIII wieku" ;
- Zygmunt Świechowski "Architektura romańska w Polsce";
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz