DOLINA KACZAWY I ROMAŃSKIE KOŚCIOŁY
Kaczawa to rzeka dolnośląska, prawy dopływ Odry. Swój początek bierze w Górach Kaczawskich (w pasmie Gór Ołowianych), na północnych stokach góry Turzec. Od czasów pradawnych rzeka stanowi główną oś osadniczą i komunikacyjną regionu. Tak się złożyło, że w swoim górnym biegu rzeka dała początek kilkunastu osadom, które z czasem przekształciły się w ludniejsze wsie, a nawet miasta. Od Kaczorowa do Złotoryi dolinę zajmuje ciąg osadniczy, złożony z miasteczek (Wojcieszów, Świerzawa) i wsi praktycznie łączących się ze sobą. Pośród nielicznych budowli murowanych, które przetrwały od wieków średnich do naszych czasów, znalazło się kilkanaście kościołów o romańskim rodowodzie. Wszystkie one należą do górnego biegu rzeki, leżą więc w Górach Kaczawskich i na ich Pogórzu.
Ich stan zachowania jest bardzo zróżnicowany. Niektóre dotrwały w całości, niemal w niezmienionym kształcie - jak np w Lubiechowej, czy w Świerzawie. Inne, a jest ich najwięcej, uległy licznym przebudowom i rozbudowom w różnych stylach i często nie przypominają już pierwotnych założeń - jak np w Złotoryi czy w Pielgrzymce. W jednym przypadku (wieś Pomocne) do dziś nie ustalono jednoznacznie, czy kościół powstał jako późnoromański, czy jako wczesnogotycki. Dwa z nich stanowią dziś rozpadające się ruiny - w Nowym Kościele pozostawione na pastwę losu i w Sobocie w postaci zabezpieczonej, tzw "trwałej ruiny". Te ostatnie, co prawda, nie leżą już w dorzeczu Kaczawy ale w dorzeczu Bobru. Jednak stylistycznie i historycznie związane są z całą omawianą grupą. Na grupę tę zwrócił swoją uwagę Zygmunt Świechowski zaznaczając ten fakt we wstępie do swojej książki Architektura na Śląsku do połowy XIII wieku. Opisywany rejon należy do bardzo atrakcyjnych zarówno historycznie jak i turystycznie. Prócz zabytków architektury romańskiej, są jeszcze budowle gotyckie, barokowe i różnostylowe pałace i zameczki. Ponadto znajdziemy tu różnorodne atrakcje przyrodnicze - wygasłe wulkany, tereny złotonośne i miejsca eksploatacji różnych kopalin i metali kolorowych, zjawiska krasowe i wystąpienia szeregu minerałów i szlachetnych kamieni. Nic więc dziwnego, że tereny te znane były i zasiedlane z upodobaniem od zarania dziejów...
Mapka ilustruje rozmieszczenie niżej opisanych kościołów romańskich w Dolinie Kaczawy. Mapa pochodzi ze strony: www/mapy.cz
Za wyjątkiem kościoła parafialnego w Złotoryi, wszystkie pozostałe budowle należą do małych, jednonawowych kościołów wiejskich. Powstały z założenia jako lokalne parafie dla słabo wówczas zaludnionych osad. Elementem spójnym tych budowli jest ich okres powstania oraz podobieństwa warsztatowe i stylistyczne. Niektóre z nich tworzą charakterystyczne zespoły architektoniczne, łączące umiejscowiony na wzniesieniu kościół z przykościelnym cmentarzem, otoczonym murem z jedną bramą. Całość często ma wybitnie obronny charakter. W kilku kościołach zachowały się polichromie ścienne - niektóre późnoromańskie, inne gotyckie. Są one dodatkowym walorem. Wiele z opisanych niżej kościołów wciąż jeszcze nie doczekało się szerszych opracowań popularyzatorskich, czy naukowych. Nawet w znakomitych dziełach Zygmunta Świechowskiego, traktujących o architekturze romańskiej, pominięto sporą część tutejszego dobytku. Udało mi się zwiedzić większość z opisanych kościołów i te, prócz opisów, zawierają bogaty materiał zdjęciowy. Rokitnica
Kościół filialny pw. Św. Bartłomieja (obecnie Michała Archanioła)
Powstał w I poł. XIII wieku, zniszczony 1428 roku. Odbudowany w 1451 już jako gorycki, był wielokrotnie remontowany.
Budowla orientowana, murowana z kamienia łamanego, naroża wykonane z ciosów piaskowca. Jednonawowa z wydzielonym prezbiterium, zamkniętym półkolistą apsydą. Wymiary: prezbiterium 5,59 x 5,58 m i nawa 8,62 x 16,60 m.
Kościół zniszczony w 1428 r. Odbudowany został na przełomie XV i XVI w. Z tego okresu pochodzi wieża, kilka portali oraz niektóre obramienia okienne,w postaci ostrołukowych ościeży. Prezbiterium zachowało sklepienie krzyżowo-żebrowe. Nawę przykryto stropem drewnianym. Od strony zachodniej przylega do nawy budowla z końca XV w. mieszcząca kruchtę. Przybudówka ta posiada kamienny późnogotycki portal o wykroju „w ośli grzbiet” z 1541 r. i profilowane obramienie okienka. Wieża o pięciu kondygnacjach z narożami akcentowanymi kamiennymi ciosami, zwieńczona barokowych hełmem Z epoki baroku przetrwały organy, rzeźby Ukrzyżowania na belce tęczowej, ołtarz główny i ambona. Dawniej kościół otaczał cmentarz.
Rzut poziomy kościoła w Rokitnicy. Rys. pochodzi z Marek Staffa "Słownik geografii turystycznej Sudetów" t.7
Kościół w Rokitnicy. Doskonale widoczne starannie wypracowane ciosy piaskowcowe w narożach kościoła
Pięknie wymodelowana apsyda świadczy jednoznacznie o romańskim rodowodzie budowli
Prusice
Kościół pw. Św. Jadwigi z III ćwierci XIII wieku.
Prezbiterium jest proste, dwuprzęsłowe, podobnie jak nawa. Dobudówki od strony południowej są znacznie późniejsze i pochodzą z XVI oraz XVII wieku. Zatarły one nieco pierwotną bryłę kościoła, ale i tak pozostała ona malownicza, niska z szerokim gontowym dachem. Budowla zawiera zarówno elementy wczesnogotyckie jak np. portal w południowej kruchcie, czy ostry łuk świadczący o gotyku, jak też dekoracje i inne elementy wskazujące na przynależność do stylu romańskiego. Zewnętrzną ścianę kruchty zdobi skromniejszy portal, również gotycki. Żebra sklepienia prezbiterium wykazują cechy wczesnego gotyku. Interesujące, oryginalne i rzadko spotykane są przypory przy ścianie prezbiterium. Ślady renesansu, poza przybudówkami, to kamienne nagrobki w kruchcie południowej, przedstawiające 4 postacie rodziny rycerskiej: Jakuba i Urszulę z Prusic oraz dwóch nieznajomych rycerzy z Czerwonego Kościoła. Wnętrze kościoła jest skromne.
Kościół parafialny pw. św. Jadwigi. Wzmiankowany w 1305, był wzniesiony w końcu XIII w., powiększony o dobudówki w latach 1590 i 1619, odnowiony w XVIII w., restaurowany w 1930, remontowany w latach 1969-1973. Wczesnogotycki, orientowany, murowany, jednonawowy, z węższym, prostokątnym w planie prezbiterium , z zakrystią, kruchtą i kaplicą od północy, nakryty dachami dwuspadowymi. Nawę przykrywa płaski strop, prezbiterium dwuprzęsłowe sklepienie kolebkowe. W kruchcie zachował się późnoromański kamienny portal z rzeźbioną dekoracją roślinną. We wnętrzu znajduje się skromny barokowy wystrój z XVIII w. i cztery całopostaciowe nagrobki kamienne z końca XVI w.
Rzut poziomy kościoła w Prusicach. Rys. pochodzi z Marek Staffa "Słownik geografii turystycznej Sudetów" t.7
Pielgrzymka
Kościół parafialny pw. Św. Jana Nepomucena (d. Św. Małgorzaty).
Budowla orientowana, murowana z kamienia łamanego, jednonawowa, z wydzielonym prezbiterium o nieznanym pierwotnym zamknięciu. Wymiary wewnętrzne: prezbiterium 7,80 x 7,60 m i nawa 10,70 x 14,13 m.
Sylwetka kościoła od strony drogi głównej. Kościół z zewnątrz niemal zupełnie zatracił swój pierwotny, romański charakter. Warto zwrócić uwagę, że nawa i prezbiterium są tej samej wysokości i szerokości.
Wieża do wysokości dachu nawy jest o przekroju kwadratowym, wyżej przechodzi w ośmiokąt zwieńczony podwójnym barokowych hełmem
Uroczy jest ten barokowy kamienny balkonik - rzadkość w kościołach. Najwidoczniej służył do podziwiania widoków, bo okolice Pielgrzymki słyną z ładnych pejzaży
Rzut poziomy kościoła w Pielgrzymce. Nawa i prezbiterium są tej samej szerokości. Rys. pochodzi z Marek Staffa "Słownik geografii turystycznej Sudetów" t.7
Wzniesiony w 2 ćwierci XIII wieku. Z pierwotnej budowli zachowała się część murów nawy i prezbiterium oraz ciekawy wewnętrzny uskokowy portal północny o bogato zdobionych głowicach. Płyta tympanonu z reliefem trzech krzyży, z których środkowy w otoku symbolizuje Ukrzyżowanie lub - jak wolą inni - trzy krzyże w tympanonie symbolizują ukrzyżowanego Chrystusa w towarzystwie dwóch łotrów po bokach. Łuki archiwolt wspierają się na czterech kolumnach zakończonych głowicami z ornamentem roślinnym. Portal zachodni został zniszczony i częściowo zamurowany podczas budowy wieży. Ocalał jedynie tympanon z reliefem - podobnie jak w zachodnim portalu - symbolizującym Ukrzyżowanie (równoramienny krzyż w otoku). W latach 1517-79 kościół przebudowano wzbogacając go o nowe sklepienia i wieżę. Następnie w latach 1704-35, na potrzeby ewangelików wyposażono wnętrze kościoła w 3 kondygnacje empor. Podwyższono wówczas i wieżę, zakończając ją obecnym do dziś hełmem. W roku 1958 rozebrano jednak górne empory.
Kruchta i wejście główne do kościoła. Ościeża drzwi i okna wykonano z piaskowca. Łuki naśladują jedynie styl romański
kościół od strony południowo-wschodniej otacza trochę cmentarz, trochę ogród
Jednonawowy korpus kościoła wspierają masywne przypory, pomiędzy którymi wykonano potrójne okna - to efekt barokowej przebudowy
Kościół jest bardzo ubogi w zewnętrzne detale architektoniczne - wyżej i niżej dwa jakie udało mi się znaleźć. We wnętrzu świątyni zachowało się znacznie więcej ciekawych elementów romańskich i gotyckich - ale kościół jest niedostępny.
Kościół - jak przystało w tej okolicy - otoczony jest murem. W jego ścianach odnaleźć można ciekawe płyty nagrobne
Płyta upamiętniająca żołnierzy szwedzkich
Obecnie jest to okazała budowla z prostokątną nawą i również prostokątnym, słabo wydzielonym prezbiterium. Wieża dołem kwadratowa, wyżej ośmiokątna zwieńczona wysokim hełmem. Wnętrze przykrywa sklepienie kolebkowe na gurtach. XVIII. wieczne empory ozdobione są malowidłami ze scenami biblijnymi. Kościół jest bardzo ciekawy ze względu na bogate wyposażenie zarówno w detale romańskie i gotyckie, jak i mienie ruchome z okresu renesansu (chrzcielnica, epitafia) i baroku (empory, ołtarze). Cały teren kościoła otacza, częściowo zachowany mur, wzniesiony z kamienia i zaopatrzony w bramę cmentarną. Wokół kościoła zachował się stary cmentarz.
Te niezwykle rzadko u nas spotykane bogato rzeźbione tumby grobowe zasługują na ochronę prawną, klimatyczną i muzealną opieką konserwatorską. Wielka szkoda, że takie arcydzieła sztuki rzeźbiarskiej marnują się pod ściana kościoła. Narażone są tu na kradzież, dewastację rodzimych wandali i destrukcyjne działanie czynników atmosferycznych. Ciekawe, co powiedziałby na to konserwator zabytków - a może już powiedział ?
Kunsztowne zdobienia tumby wykonane w jednym kawałku drobnoziarnistego piaskowca zaskakują wysoką klasą artystyczną
W kartuszu ciekawe przedstawienie kuźni - takie "niebiańskie"
Boki tumby zdobi wyrafinowana ornamentyka
Tylko jedna z trzech tumb ocalała w całości. Pozostałe są potrzaskane ale wciąż możliwe do poskładania ...
W południowo-zachodnim narożniku kościoła zgromadzono kilka pięknych płyt grobowych. Stoją pod ścianą i czekają wciąż na lepsze czasy
To piękne dzieła sztuki. Zasługują na ochronę - aniołkom u góry płyty już odtrącono główki
To piękne dzieła sztuki. Zasługują na ochronę - aniołkom u góry płyty już odtrącono główki
Złotoryja
Romańsko-gotycki kościół narodzenia NMP.
Zbudowany z ciosów kamiennych i z cegły katolicki kościół pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny to największy i najcenniejszy zarazem zabytek Złotoryi. Po raz pierwszy był wzmiankowany już w 1217 roku, choć niektóre źródła podają i wcześniejsze daty. Książę piastowski Henryk Brodaty nadał tutejszej osadzie prawa miejskie już w 1211 roku i jest niemal pewne że w tymże czasie wzniesiono tu pierwszy kościół. Architektura, tak jak i początki budowli, nierozerwalnie związana jest z Zakonem Joannitów. Książęta piastowscy oddali wówczas pod opiekę szpitalników szereg kościołów miejskich w Kłodzku, Bardzie Śląskim, Strzegomiu oraz w Złotoryi i Lwówku Śląskim. Cechą wspólną tych kościołów są: styl romański (oczywiście do naszych czasów dotrwały one w mocno zmienionych formach ale wszystkie w/w wznoszono jako budowle romańskie) oraz nie cegły ale ciosy kamienne użyte jako podstawowy materiał budowlany. Pierwotnie kościół nosił charakter obronny, otoczony był fosą, a później jeszcze dodatkowo murem cmentarnym. To pewien wyróżnik kościołów w - najogólniej mówiąc - dorzeczu górnej Kaczawy.
Tylko partie zaznaczone na czarno, to elementy romańskie. Ale są wśród nich takie perełki jak dwa wielkiej urody portale
Portal północny i rozeta od strony ul. Fryderyka Chopina
Zakrystia i wieża południowa z tarasem widokowym pod hełmem
Północna ściana nawy bocznej i wieża północna
Piękna rozeta w oknie romańskim to wyjątkowo rzadki detal w Polsce. Znawcy architektury zastrzegają jednak, że o ile otwór okienny jest pochodzenia romańskiego, to sam maswerk je wypełniający, został dodany dopiero w wieku XIX, podczas dużej przebudowy kościoła. Mimo to, dziś jest wspaniałą ozdobą i świetnie uzupełnia romański portal, północnej ściany transeptu. Poniżej rozety jeden z najładniejszych portali romańskich w Polsce. Jego uroda przyciąga uwagę znawców i miłośników architektury. Warto obejrzeć go bliżej.
Uroczy i elegancki, w pełni romański portal północny. Niech nikogo nie zmylą lekko ostrołukowe archiwolty - to jednak wciąż romanizm i to dość powszechnie spotykany - znajdziemy takie romańskie portale i w Hiszpanii i we Francji i w sąsiednich Niemczech. Ten wspaniały uskokowy portal wyróżnia pewna asymetria. O ile bazy kolumn są podobne do siebie, to ich głowice prezentują dwa różne motywy. Odszukanie owych różnic pozostawiam uwadze czytelników
W kamienne ściany kościoła wbudowano lub zamocowano licznie ocalałe epitafia i płyty nagrobne
Gotycki portal zachodni - dziś główne wejście do kościoła prezentuje późniejszą fazę gotyku. Natomiast okno nad portalem nawiązuje stylistyką (podobnie jak wielkie okna w ścianach naw) do stylu rayonnant. Najprawdziwszy go tyk francuski, importowany wprost z Ille - de - France dotarł na te ziemie w I połowie XIII wieku. Wówczas to rozpoczęto realizację chórów katedr w Poznaniu i we Wrocławiu. Cała fasada zatem stanowi cenny przykład sztuki gotyckiej na Śląsku.
Portal wieńczy wimperga bogato dekorowana kwiatonami i żabkami. W tympanonie maswerk w kształcie rybich pęcherzy, kół i półkoli. Ościeża portalu są surowe i proste, bez zdobień
Warto zwrócić uwagę na widoczny na zdjęciu powyżej, piaskowcowy blok kamienny, z dobrze widocznymi pionowymi rysami oraz z okrągłymi otworami. Wygląda na to, że kamień ten użyty został wtórnie podczas gotyckiej przebudowy świątyni, a pierwotnie użyty był w ścianie romańskiej i służył - jako element większej zapewne całości - do krzesania ognia. Jest to słowiańskiego jeszcze pochodzenia, zwyczaj krzesania ognia w Wielkanoc. Takie i podobne piaskowcowe ciosy kamienne, widoczne są na zewnętrznych ścinach najstarszych kościołów, w wielu miejscach na Dolnym Śląsku i w Polsce. Wspomniane zjawisko ma już swoją, wcale bogatą literaturę na ten temat.
Warto przyjrzeć się elegancko wyprofilowanym maswerkom - to właśnie w tym kościele maswerki zastosowano po raz pierwszy w Polsce. Okno jest już - co prawda - gotyckie ale służki zakończone rzeźbionymi w roślinne motywy głowiczkami mogą być jeszcze romańskie
Klasyczny w kształcie i wspaniały w urodzie portal południowy. Również uskokowy ale o wiele skromniejszy od północnego.
I tu również zaobserwujemy pewną asymetrię. Tym razem jednak nie w kapitelach kolumn ale w ich bazach. Mianowicie bazy prawego ościeża są głębiej wyprofilowane i mocniejsze. Stoją bezpośrednio na podłożu. Lewe ościeże wyposażono w bazy płytsze i krótsze, toteż ustawiono je nie bezpośrednio na podłożu ale na kamiennej podmurówce. Natomiast w przekroju poprzecznym zauważamy pełną symetrię
W latach 1230-1241 wzniesiono romańskie, kamienne prezbiterium oraz transept zaopatrzony od północy i południa w dwa wejścia ujęte w kamienne portale. Tak wyglądała romańska część dzisiejszej świątyni. Jej wymiary to: prezbiteriu 9 x 9 m, a transept 8 x 27 m. Następnie, w latach 1270-1350 dostawiono gotycki już, halowy, trzynawowy korpus (być może pierwotnie świątynia miała być bazyliką, a nie halą, o czym świadczą niskie arkady, łączące ramiona transeptu z nawami bocznymi). Przypuszcza się, że to joannici powiększyli świątynię, sprawując nad nią pieczę. Była to zatem kamienna budowla orientowana, w zamierzeniu joannitów o dwuwieżowej zachodniej fasadzie. Jednak zbudowano tylko jedną, północną wieżę, u góry zakończoną ośmiobocznie. U schyłku gotyku, w 1482 roku dobudowano od południowej strony potężną wieżę. Wymagało to rozebrania południowej apsydy i części prezbiterium. Z tego powodu południowa część prezbiterium jest częściowo ceglana. W kolejnych wiekach kościół przeszedł jeszcze kilka przebudów i remontów. Obecnie jest to dość nietypowa, asymetryczna budowla, o dwóch wieżach, silnie oskarpowana. Pomiędzy niektóre ze skarp dobudowano później kaplice. Wnętrze kościoła przykryto sklepieniem krzyżowo-żebrowym. W kluczach sklepień umieszczono rzeźbione kamienne zworniki w kształcie tarcz.
Skrzydło południowe transeptu, podobnie jak przeciwległe północne, zaopatrzono w portal wejściowy. Tym sposobem kościół prócz wejścia głównego w fasadzie zachodniej posiadał jeszcze dwa niezależne, wejścia umieszczone w obu skrzydłach transeptu. Takie rozwiązanie jest rzadkością w skali całego kraju
Urocza w kształcie głowica kolumny romańskiej - świadectwo dawnej obecności w tym miejscu półkoliście zamkniętej apsydy - dobrze widocznej na planie kościoła. Wspomina o niej Zygmunt Świechowski w "Architektura na Śląsku do połowy XIII w."
Ołtarz główny to dzieło późnego baroku z XVIII wieku. Początkowo przeznaczony był dla kościoła franciszkanów w Legnicy, od których został odkupiony.
Skromny portal gotycki prowadzi z prezbiterium do zakrystii
Przy filarach wspierających nawy odnajdziemy półkolumny stojące na romańskich bazach, zaopatrzonych w narożach w szpony - typowe zdobienie baz kolumn z okresu romańskiego
Kondratów
Kościół parafialny pw. Św. Jerzego wzmiankowany w 1311 roku.
Jest to budowla orientowana, murowana z kamienia łamanego. Naroża i detale wykonano z ciosa piaskowca. Jednonawowy, prezbiterium zamknięte trójboczną apsydą. Wymiary wewnętrzne: prezbiterium 6,5 x 5,6 m, nawa 10,0 x 16,7 m. W początkach XVI wieku kościół został przebudowany z dodaniem wieży do korpusu nawowego. Zniszczony podczas wojny 30 letniej, odbudowany i wielokrotnie remontowany (ostatnio 1990-93). Budowla późnoromańsko-gotycka z elementami renesansowymi i barokowymi. Wzniesiona na wzgórzu, otoczona kamiennym murem cmentarnym z XVII wieku.
Kościół zachował nienaruszony układ przestrzenny wnętrza. Bryła uległa zniekształceniu w związku z budową wieży zachodniej oraz kruchty północnej. Wieża kwadratowa z lożą lokatorską, u góry ośmioboczna, zwieńczona u góry hełmem iglicowym. Przykrycie nawy stanowi strop drewniany, w miejscu dawnych sklepień żebrowych, po których zachowały się tylko pozostałości służek pod posadzką. Z romańskiego wystroju zachował się półkolisty uskokowy portal północny. Krawędź uskoku oraz otworu ozdabiają żłobkowania z dekoracyjnymi guzami, z ornamentem rozety. W tympanonie portalu zachodniego zachował się relief z symbolem krzyża wpisanym w koło osadzone na trzonie (symbol Ukrzyżowania).
Wewnątrz bogaty wystrój i wyposażenie - późnogotyckie polichromie ścienne ze scenami pasyjnymi z XVI wieku, odkryte podczas prac remontowych w 1990 roku; gotycki drewniany tryptyk z ok. 1480 roku; renesansowe chrzcielnica i ambona; barokowe ołtarze.
Rzut poziomy kościoła w Kondratowie. Rys. pochodzi z Marek Staffa "Słownik geografii turystycznej Sudetów" t.7
Kościół w Kondratowie. Zdjęcie pochodzi ze strony: By www.palace-zamki.pl - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=35118346
Kościół w Kondratowie na tle wsi. Zdjęcie pochodzi ze strony: By Soldier of Wasteland - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=48255943
Kondratów portal zachodni. Intrygujący jest ten krzyż wpisany w okrąg. Według niektórych źródeł pisanych to symbol Ukrzyżowania. Ale znamy go głównie z Zachodniej Europy, z krajów celtyckich. U nas to rzadkość, choć podobne przedstawienia krzyża zawierają np zacheuszki. Zdjęcie pochodzi z książki Zygmunta Świechowskiego "katalog architektury romańskiej w Polsce"
Pomocne
Kościół parafialny Św. Marcina
Został wzniesiony z kamienia ciosanego pod koniec XIII wieku. Jest to budowla orientowana z prostokątną nawą przykrytą stropem i sporo węższym prostokątnym prezbiterium, przykrytym sklepieniem krzyżowo-żebrowym. Od strony zachodniej przylega kwadratowa wieża, w wyższych partiach ośmiokątna, zwieńczona hełmem. W kruchcie niewielki portal romańsko-gotycki. Drugi portal w ścianie zachodniej. Kilka owalnie zamkniętych okien sugeruje również styl romański. Żebra sklepienne i pozostałe portale z XIV wieku. Wewnątrz gotyckie sakramentarium przyścienne, gotycka figura drewniana Madonny z Dzieciątkiem, barokowe ołtarze. Wokół kościoła cmentarz otoczony murem kamiennym z bramkami.
Nowy Kościół
Ruina kościoła NMP
Fundację kościoła we wsi przypisuje się Św. Jadwidze, małżonce księcia Henryka Brodatego. Około roku 1220 zbudowano tu z kamienia łamanego jednonawowy kościół. Była to budowla orientowana, o narożach i ościeżach wykonanych z ciosów piaskowca. Prezbiterium zamknięto wielobocznie. Sklepienia nawy i prezbiterium pierwotnie krzyżowe. Jeszcze po wojnie wsporniki przyścienne, głowice służek narożnych oraz bazy pokryte były bogatą, przeważnie o roślinnych motywach, dekoracją rzeźbiarską, o cechach romańskich. Przy głowicach portalu głównego widniały ślady polichromii. Wymiary wewnętrzne: prezbiterium 5,5 x 10 m, nawa 8,15 x 18 m. Od zachodniej strony dobudowano wieżę o wymiarach 3 x 3 m.
Rzut poziomy ruin kościoła w Nowym Kościele. Rys. pochodzi z Marek Staffa "Słownik geografii turystycznej Sudetów" t.7
W całości zachowała się jedynie wieża kościoła. Ale i ona grozi już zawaleniem. Zbutwiała zupełnie drewniana klatka schodowa, a hełm na wysokości cebuli to próchno. Lada moment wszystko zawali się do środka
Masywna brama i okalający mur świadczą o obronnym charakterze zespołu
Była to budowla jednonawowa, orientowana. Posiadała dwuprzęsłowe prezbiterium zakończone najprawdopodobniej wielobocznie oraz również dwuprzęsłową, niższą nawę. W osi ustawiono kwadratową wieżę. Zakrystię dobudowano równolegle z wieżą. Po 1620 roku kościół obwarowano. Otoczono go owalnym, grubym murem kamiennym zaopatrzonym w strzelnice i w masywną piętrową bramę. W roku 1936 ruiny oczyszczono i wykonano inwentaryzację, a w roku 1953 zabezpieczono mury i zdemontowano większość cenniejszych elementów kamiennych, deponując je w Muzeum Architektury we Wrocławiu.
Wielce intrygujący jest ten krzyż - zdaje się misyjny. Być może przywędrował tu z pierwszymi przesiedleńcami z kresów wschodnich ? A może postawiono go później ale przy udziale kresowiaków? W każdym razie rzadko to spotykany kanon, raczej przypominający obrządek kościoła wschodniego. Bóg Ojciec podtrzymuje konającego na krzyżu Syna. Nad głową Chrystusa Gołębica. Jet to więc wyobrażenie Trójcy Świętej. Nakrycie głowy Boga Ojca zupełnie jak u Prawosławnych ...
Jedyne przesklepione pomieszczenie jakie ocalało w tych ruinach. Dwa skromne portale i kolebkowy strop
Ornament ozdobny portalu wewnętrznego pomieszczenia
Na jednej z nielicznie zachowanych ścian rysuje się zamurowane obecnie przejście o ładnie wyprofilowanym łuku - na zdjęci niżej zaznaczone kolorem
Bujna zieleń porastająca ruiny to tylko z pozoru ozdoba. W rzeczywistości przyczynia się ona do kruszenia i przyśpiesza proces erozji ścian, spoin i całości założenia
Na koniec kilka detali z dawnego wystroju rzeźbiarskiego kościoła, o których wspominałem wyżej. Zdjęcia są czarno-białe i wszystkie pochodzą z książki Zygmunta Świechowskiego "Architektura na Śląsku do połowy XIII w." Już pobieżna analiza materiału pozwala zauważyć jak nietuzinkowe było wykończenie kamieniarskie kościoła. Jakością wykonania i bogactwem detali przewyższa ono pozostałe romańskie kościółki wiejskie w opisywanym rejonie. Szkoda wielka, że właśnie ten kościół popadł w ruinę...
Nowy Kościół detale. Z lewej wspornik sklepienny, z prawej głowica służki sklepiennej
Nowy kościół, głowice portalu. Można tylko próbować wyobrazić sobie, jak wspaniały musiał być to portal...
Nowy Kościół - detale - po lewej dolna część wspornika, a po prawej głowica portalu
Nowy Kościół wspornik sklepienny
Proboszczów
Kościół parafialny Trójcy Św. (d. Św. Małgorzaty)
Wzniesiony jako romański w 2 ćwierci XIII wieku. Korpus kościoła jest jednonawowy. Od wschodu przylega do niego długie prezbiterium zamknięte trójbocznie, od zachodu zaś kwadratowa wieża nakryta wysokim barokowym hełmem z dwoma prześwitami. Od północy do prezbiterium przylega dawna kaplica z 1419 r., przebudowana w 1726 r. na zakrystię, z lożą kolatorską powyżej.
W elewacji południowej zachował się późnoromański ostrołukowy (niektórych myli ten łuk ostry i datują go na gotycki) portal z kolumienkami w ościeżach z ok. połowy XIII w. Wnętrze kościoła zostało wtórnie nakryte stropem (lata 60. XX w.). W XVIII w. dookoła nawy wzniesiono trójkondygnacyjne empory, ozdobione malowidłami wykonanymi w 1718 r. przez Trutschera. Dziś znajdują się one na balustradzie empory organowej. W kościele umieszczono wykonane przez G. Linckego sarkofagi rodu von Hoberg, które przeniesiono z kościoła ucieczkowego w Twardocicach. We wnętrzu zachowała się m.in. barokowa rzeźba św. Heleny oraz zespół epitafiów, także rodu von Redern, z płaskorzeźbą Zmartwychwstania z II połowy XVI w.
Portal południowy o cechach późnoromańskich.Lekko ostrołuczne zwieńczenie portalu jest jak najbardziej romańskie. Zdjęcie pochodzi ze strony: https://dolny-slask.org.pl/515866,Proboszczow,Kosciol_Trojcy_Swietej_sw_Malgorzaty.html
Sokołowiec
Kościół parafialny Św. Michała (pierw. Św. Jadwigi)
Budowla orientowana, murowana z kamienia łamanego, jednonawowa o wydzielonym prezbiterium zamkniętym półkolistą apsydą. Trójprzęsłowa nawa przykryta kolebką z lunetami. Węższe prezbiterium przykryto sklepieniem krzyżowym. Okna w większości półkoliste i rozglifione. Pomiędzy nawą a wieżą późnoromański portal uskokowy, zamknięty lekkim ostrołukiem i zdobiony głowicami i bazami talerzowymi oraz gładkim wałkiem i służkami. Wewnątrz kościoła bogate wyposażenie, przeważnie z okresu baroku - między innymi trzy polichromowane drewniane ołtarze z 1. poł. XVIII w, drewniana polichromowana ambona i kamienna chrzcielnica z drewnianą pokrywą oraz polichromowane figury i obrazy olejne z XVIII i XIX w. Do niedawna znajdowała się tu także gotycka drewniana figura Madonny z Dzieciątkiem z XV w., obecnie przeniesiona do Muzeum Archidiecezjalnego w Legnicy. Na ścianach świątyni zachowały się kamienne epitafia i renesansowe nagrobki.
Rzut poziomy kościoła w Sokołowcu. Rys. pochodzi z Marek Staffa "Słownik geografii turystycznej Sudetów" t.7
Obecnie kościół jest w całości pokryty grubą warstwą tynku. Jego romańska, kamienna faktura zniknęła. O pochodzeniu budowli świadczą już tylko głęboko rozglifione półkoliście zamknięte okna
Wieża od zachodniej strony nie mieści się w kadrze
Ciekawe, czy ten okrągły okulus to dzieło barokowe, czy przeróbka romańskiej rozety?
W bocznej ścianie dobudowanej kaplicy zachowało się jedyne - zewnętrzne epitafium
Dłuższa i wyższa nawa, krótsze i niższe prezbiterium i zamykająca całość założenia od strony wschodniej, półkolista romańska apsyda
Barokowa przebudowa pokryła również tynkiem kamienne ściany świątyni. Tylko fragmenty fundamentów świadczą dziś o kamiennym materiale budowlanym
Kościół otoczony jest murem okalającym również przykościelny cmentarz. Niewiele grobowców zachowało się do dziś
Dawna brama cmentarna znalazła się po wojnie na prywatnej posesji
Sędziszowa - Świerzawa (zabytek bywa opisywany pod obydwiema nazwami miejscowości)
Kościół Św. Stanisława i Św. Katarzyny Aleksandryjskiej
Romański kościół zbudowany jest z kamienia łamanego (ściany) oraz z piaskowca, z którego wykonano narożniki, portale i kolumny oraz służki i ościeża okienne. Powstał w miejscu wcześniejszego, drewnianego kościoła wzmiankowanego już w roku 1195. Obecny kościół wymienia się w kronikach po raz pierwszy w 1268 roku, choć samą budowlę datuje się na rok 1230. Świątynia służyła ludności polskiej zamieszkującej okolice Świerzawy jako kościół parafialny jeszcze przed lokacją samego miasta. Po wybudowaniu większego kościoła w środku miasta, świątynia stała się kościołem cmentarnym.
Typowe w krajobrazie Doliny Kaczawy kościół - mur - brama. Tu jednak spotykamy zabytek najwyższej miary. Zachowany niemal w oryginale, bogaty w detale architektoniczne i szczycący się malowidłami pochodzącymi jeszcze z II poł. XIII wieku
Kościół p.w. św Jana i św Katarzyny Aleksandryjskiej stoi na niewielkim wzniesieniu, przy drodze z Wojcieszowa do Złotoryi.
Od wschodu kościół zamyka apsyda z trzema oryginalnymi oknami
Okienka są różne.Okienko południowe wyróżnia się nieco od pozostałych bardziej dopracowanymi detalami.
Sylwetka kościoła od północnego-wschodu
Boczny portal wiodący wprost do prezbiterium, obecnie nieczynny
Gotycki portal wejściowy pod wieżą - główne wejście do kościoła
Okienko w wieży kościelnej
Po lewej rzut na wysokości przyziemia, z prawej na wysokości okien naw bocznych
Zdjęcie pochodzi z książki : Zygmunt Świechowski "Architektura na Śląsku do połowy XIII wieku"
Jest to budowla jednonawowa, orientowana, z prezbiterium wydzielonym łukiem tęczowym i zakończonym półkolistą apsydą. Wieża została dobudowana do korpusu kościoła w 1507 roku i jest późnogotycka. Dobudowanie wieży zasłoniło ale i uchroniło przed czynnikami atmosferycznymi przepiękny portal romański. Do północnej ściany nawy, jeszcze w wieku XIII dobudowano zakrystię. Wymiary wewnętrzne - nawa 17,5 x 11,5 m, prezbiterium 8,5 x 8,5 m. Nawę przykryto drewnianym stropem i podparto dwoma jodłowymi słupami. Prezbiterium posiada sklepienie krzyżowo-żebrowe. Mur otaczający świątynię powstał jako obronny w okresie najazdów husyckich. W jego południowych fragmentach wmontowano szereg płyt nagrobnych, przeniesionych z byłego, przedwojennego cmentarza.
Wspaniały uskokowy portal o dużej urodzie i walorach artystycznych. Podziw też wzbudza jego stan zachowania. To dzięki ochronie przed czynnikami atmosferycznymi. Dobudowanie w 1507 roku wieży do korpusu kościoła zapewniło portalowi przetrwanie w tak doskonałym stanie
Podwójne kolumny wstawione pomiędzy półwałki ościeży wspierają się na solidnej konstrukcji bazie i unoszą dwie rzeźbione archiwolty wspierające oryginalny tympanon
Tympanon ujęty jest w łuku i przedstawia Drzewo Życia" - motyw nieczęsty w architekturze romańskiej. Na Dolnym Śląsku powtórzony jeszcze np w romańskim kościele Św. Jerzego w Ziębicach - foto niżej
Wnętrze zaskakuje przestronnością. Ale kościół mógł pomieścić do 1000 wiernych. Półkoliście zakończoną apsydę zdobić musiał piękny fresk - jak przystało na epokę - przedstawiający Chrystusa Pantokratora. Obecnie jest już mało czytelny
Dobrze widoczne zarysy postaci w łuku tęczowym okna i na lewo od okna
W latach 70 ubiegłego wieku podczas prac konserwatorskich, pod warstwą tynku natrafiono na pięć warstw późnoromańskich malowideł ściennych z okresu od XIII w począwszy. Warstwy młodsze zdjęto, pozostawiając na miejscu tę najstarszą. Tematyka malowideł jest wieloraka ale nawiązuje do historii zbawienia. Jedno z malowideł opowiada legendę o św Katarzynie Aleksandryjskiej. Jest to ponoć najobszerniejsze z malowideł o tej tematyce w całej Europie. Naukowcy rozpoznali w ocalałych fragmentach sceny oddawania czci bóstwom pogańskim, prowadzenie Katarzyny do więzienia, odwiedziny anioła i spalenie na stosie filozofów :) . Kolejny cykl uwidacznia ptaki, zwierzęta i rośliny tworzące "Drzewo Życia", powtórzone jako motyw w tympanonie portalu głównego świątyni. Podczas prowadzenia prac konserwatorskich, dokonano transferu niektórych warstw malowideł, a następnie wyeksponowano je wtórnie w gotyckich wnętrzach Muzeum Regionalnego w Jaworze.
Ścianę północną zdobią sceny z żywota św. Katarzyny Aleksandryjskiej
Na ścianie i sklepieniu apsydy, podczas prac konserwatorskich odkryto aż cztery warstwy malowideł. Najstarszą z nich , wykonaną zapewne w drugiej ćwierci XIII wieku, tworzą przedstawienia związane z symboliką Drzewa Życia. Jest to malowidło linearne, monochromatyczne o brunatnoczerwonym swobodnym rysunku, wykonane na cienkiej pobiale pokrywającej tynk, którego powierzchnia powtarza nierówności wątku. W malowidle wyróżnić można trzy poziome strefy wyznaczone pasami ornamentu. W strefach dolnej (poniżej okien) i środkowej (między oknami) dominują przedstawienia fantastycznych zwierząt (ptaków, czworonogów, ryb), przeważnie w parach, o układzie antytetycznym. W strefie górnej (sklepienie) występuje wyłącznie ornament: u spływu sklepienia złożony z elementów w kształcie odwróconego serca z palmetą w środku, wyżej biało-czerwona szachownica, a w kluczu sklepienia bujne, bogato rozgałęzione wici roślinne.
Wielkiej urody okienko romańskie i równie urocze romańskie sakramentarium z prawej
Jeden z lepiej zachowanych rysunków naściennych. Uwagę zwraca również elegancka w formie głowica romańskiej kolumienki okiennej
Nawa zabudowana emporami i dwa drewniane filary podtrzymujące płaski strop
Kościół Św. Piotra i Pawła
Kościół w Lubiechowej cenimy wysoko nie za samą architekturę, lecz za unikalny zespół polichromii pokrywających niemal całe wnętrze świątyni. Dlatego też tutejszy kościół wraz z kościołami w Świerzawie i Złotoryi należy do najcenniejszych i najpiękniejszych obiektów romańskich nie tylko w opisanej tu grupie ale i na całym Dolnym Śląsku.
Lubiechowa to długa wieś ciągnąca się w dolinie potoku Młynka. Znają ją poszukiwacze agatów i minerałów im towarzyszących. Nieczynne wyrobisko melafirów migdałowcowych znajduje się na południowych zboczach Chmielenia (Łomna). Natomiast wśród miłośników sztuki i architektury, wieś znana jest z romańskiego kościółka.
Do kościoła otoczonego oczywiście solidnym murem wchodzi się przez równie solidną bramę. Jest to chyba największa i najlepiej zachowana brama o opisywanym rejonie
Masywna wieża, skromny portal wejściowy, otynkowane ściany. Tylko naroża zdradzają użycie kamienia jako materiału budulcowego
Wokół poddasza nawy i prezbiterium przebiega interesujący fryz, powtarzający relief krzyża - w nawie wklęsły, a w prezbiterium wypukły - zdjęcia wyżej i niżej
Skromny portal zamknięty w ośli grzbiet to główne wejście do świątyni
Kościół Św. Piotra i Pawła znajduje się w środkowej części Lubiechowej, na niewielkim wzniesieniu. Budowla powstała pod koniec XIII wieku, (około 1260-70), w stylu późnoromańskim. Na teren parafii najlepiej wejść w niedziele po mszy, która rozpoczyna się o 11.30, lub w czwartki około 16.30. Na posesję wchodzi się przez zabytkową, murowaną bramę, która wraz z samym murem okala kościół z przyległym, dawnym cmentarzem. Ów mur kamienny z resztkami ganku i typowym samborzem, stanowi klasyczny przykład inkastelacji kościoła. Sam budynek kościelny - wciąż jeszcze zaniedbany, nie robi specjalnego wrażenia. Okna i ściany murowane z kamienia pokryto tynkiem, który odpada powoli w wielu miejscach. Portale są ogólnie w złym stanie. Zarówno na zewnątrz, jak i w środku zachowało się kilka całopostaciowych płyt nagrobnych z wizerunkami członków rodu rycerskiego von Zedlitz.
Nawę tego późnoromańskiego kościoła, zbudowano z kamiennych ciosów, a datuje się ją na drugą ćwierć XIII wieku. Prostokątne, dwuprzęsłowe prezbiterium o wymiarach 9,11 x 5,88 m zachowało się w mieszanym „romańsko-gotyckim" stylu, o sklepieniu krzyżowo-żebrowym, powstałym najpewniej w końcu XIII lub w początkach XIV stulecia.
Fragment polichromii na sklepieniu przęsła zachodniego północnej ściany prezbiterium
Malowidła w przęśle zachodnim północnej ściany prezbiterium, przedstawiające Pokłon Trzech Króli oraz walkę Św. Jerzego ze smokiem są starsze od pozostałych i pochodzą z XIV wieku
Ściana północna prezbiterium - dwie dolne strefy przedstawiają cykl z początków "Genezis" (I-III) : "Stworzenie Świata" - Bóg Ojciec błogosławi stworzenie Ziemi, a następnie stworzenie Adama i Ewy i dalej Rozmowa Boga Ojca z Pierwszymi Rodzicami i Grzech Pierworodny. W strefie niższej oglądamy Wygnanie z Raju
Żebrowania sklepień prezbiterium wsparte są na skromnych w formie kapitelach i służkach opadających do poziomu posadzki. Kapitele ozdobiono motywem dwu i czteroliścia
Tak sobie wyobrażano piekło - diabli doglądają płonącego pod grzesznikami ognia i pilnują wyznaczonego im sektora pośród gwiazd...
Rząśnik
Romański kościół św Trójcy
Istnienie kościoła w Rząśniku potwierdza dokument z roku 1267. Niewielki średniowieczny, romański kościół zbudowano z łamanego kamienia i ciosów umieszczonych w narożach. Składa się z prostokątnej nawy i dwuprzęsłowego sklepionego prezbiterium. Z pierwotnego założenia zachowały się mury obwodowe ze ścianą tęczową, dwa zamurowane okna w północnej ścianie nawy i okno wschodnie prezbiterium. W północnej ścianie nawy znajduje się zamurowany portal ostrołukowy, drugi jest w północnej ścianie prezbiterium. W 1505 roku, od zachodu dostawiono gotycką wieżę. Prostokątną nawę nakryto drewnianym, malowanym, pseudokolebkowym stropem. Strop ten stanowi unikalne dzieło malarskie, łączące w sobie duże walory artystyczne z rozbudowanym programem ikonograficznym. Prostokątne, dwuprzęsłowe prezbiterium przykryto zaś sklepieniem krzyżowo-żebrowym o żebrach wspartych na nisko umieszczonych, masywnych rzeźbionych konsolach. W kościele zachowały się m.in. dekorowane zworniki, romańskie i gotyckie kamienne obramienia okienne i portale (część z zachowanymi maswerkami), sakramentarium przyścienne i chrzcielnica z XV w. Poza tym drewniana, polichromowana ambona z poł. XVII w., barokowe drewniane polichromowane ołtarze, barokowa drewniana figura i obraz olejny, jak również kamienne epitafia z końca XVIII w. Na emporze muzycznej ściany zachodniej znajduje się zabytkowy instrument organowy. Za barokowym prospektem kryją się 10 głosowe organy.
Rzut poziomy kościoła w Rząśniku. Rys. pochodzi z Marek Staffa "Słownik geografii turystycznej Sudetów" t.7
Sylwetka kościoła od strony południowej. Dobrze widoczne starannie wykonane z ciosów piaskowca krawędzie ścian
Obecnie to jedyne wejście bezpośrednie do kościoła. Portal północny jest zamurowany
W zamurowanym okienku gotyckim był kiedyś maswerk, był ...
To głeboko rozglifione okienko z niewielkim maswerkiem zamyka ścianę wschodnią prezbiterium
Północna ściana z samymi zamurowaniami. Rozglifione okienka są jeszcze romańskie, portal jest już gotycki
Znak murarski (gmerk) na archiwolcie portalu
Pod murem nieliczne epitafia i pozostałości z dawnego cmentarza
Barokowy prospekt organowy, a nad nim widoczny fragmentarycznie malowany strop świątyni. Zdjęcie pochodzi ze strony: https://musicamsacram.pl/instrumenty/opis/2432-Rzasnik-Kosciol-Trojcy-Swietej
Ruina romańskiego kościoła św Piotra i Pawła.
Sobota – malownicza wieś położona w województwie dolnośląskim, w powiecie lwóweckim, w gminie Lwówek Śląski, na Pogórzu Kaczawskim w Sudetach. Miejsce to znane jest od dawna albowiem już w średniowieczu wydobywano w okolicy złoto. Pozostałości po średniowiecznej eksploatacji cennego kruszcu są widoczne wokół wsi w postaci kopczyków i zapadlisk po szybikach wydobywczych. Nic więc dziwnego, że miejsce to uległo zasiedleniu już w drugiej połowie XII wieku. W roku 1212 pojawia się pod nazwą Czobotendorf, a w 1242 pod polską nazwą Sobota. I chociaż miejscowość leży niemalże nad rzeką Bóbr, to jednak zdecydowałem się umieścić ją na liście kościołów romańskich Doliny Kaczawy, kierując się przede wszystkim podobieństwem warsztatowym i w zasadzie wspólnym okresem budowy tychże kościołów, a także ich ówczesnymi powiązaniami z ośrodkami miejskimi w Złotoryi i kasztelanii w Jaworze.
Romański kościół św. Piotra i Pawła został wybudowany już w początku XIII wieku (pierwsza wzmianka o świątyni pochodzi z 1212 r.). W 1571 roku był rozbudowany po raz pierwszy. Drugą rozbudowę (czy raczej odbudowę po pożarze, spowodowanym uderzeniem pioruna) ukończono w 1701 roku - ta data widnieje jeszcze nad kruchtą - MDCCI. U schyłku II wojny światowej Niemcy zorganizowali na wieży kościelnej punkt obserwacyjny i umieścili tam radiostację. Gdyby nie ten fakt, kościół być może przetrwałby do naszych czasów jako wspaniały zabytek - został jednak zbombardowany przez Rosjan i od tego czasu jest ruiną. Szkoda wielka. Podobnie jak szkoda kościoła opisanego powyżej pod nazwą ruina w Nowym Kościele. Tak się pechowo złożyło, że obie budowle były bogato wyposażone w zdobienia i cenne mienie ruchome.
Wschodnie zamknięcie prezbiterium
Niewielkie okienko o cechach romańskich wykuto w jednym kawałku bloku piaskowca
Ściana południowa kościoła
Zamurowany portal to dawne, osobne wejście do prezbiterium. Ostrołukowe zakończenie sugeruje, że mogło być ono przebudowane w późniejszym okresie
Portal jest uskokowy. Jego wewnętrzna część zakończona jest łagodnym łukiem, a nie ostrym - widocznym w zewnętrznej oprawie portalu. Pionowe wałki przypominające kolumny kończą się na wysokości łuku sprawiając wrażenie, że kiedyś zamknięcie portalu wyglądało inaczej, a ostrołuk dobudowano później ?
Widok z kruchty ku bramie cmentarnej
Południowo-zachodni narożnik
W południowej ścianie nawy umieszczono ciekawy detal kamienny w kształcie wimpergi z trójliściem w środku
Była to budowla murowana z kamienia i orientowana, o narożach wykończonych ciosami kamiennymi z piaskowca. Jednonawowa, na planie zbliżonym do kwadratu. Składała się z prostokątnej nawy przykrytej drewnianym stropem oraz również prostokątnego ale węższego prezbiterium przykrytego sklepieniem krzyżowym wspartym na służkach. Całość otoczona wysokim, częściowo skarpowanym murem z masywną bramą. Było to założenie obronne, podobnie jak inne romańskie kościoły w okolicy.
Widoczne w ścianach kościoła wnęki, to nieme świadectwo współczesnych grabieży. Są to bowiem wnęki po renesansowych, całopostaciowych płytach nagrobnych, upamiętniających ówczesnych właścicieli dóbr sobockich i pobliskiego Dębowego Gaju. Podobne ślady widnieją na ścianie kaplicy grobowej, przyległej do korpusu nawowego. Rabunku dokonali nie Niemcy i nie Rosjanie - nie da się na nich zwalić tym razem.
Nielicznie zachowany znak kamieniarski
Kaplica cmentarna dobudowana do korpusu świątyni
Strona północna
Głęboki uskokowy portal gotycki prowadzący z kruchty do nawy
Wnętrze ruin. Łuk rozdzielający prezbiterium od nawy
Wnętrze zarasta zielenią. Mury kruszeją. Tzw. "trwała ruina" to złudzenie - czas robi swoje...
Z cmentarza roztacza się piękna panorama Karkonoszy
Spośród kilkunastu opisanych tu kościołów, zaledwie kilka umieszcza się w wykazach ogólnokrajowych i w przewodnikach (Złotoryja, Świerzawa, Nowy Kościół). Kilka innych pojawia się w regionalnej literaturze przedmiotu (Lubiechowa, Sokołowiec, Pielgrzymka). Ale jest też kilka takich, o których napisano bardzo mało (Sobota, Kondratów, Rząśnik, Pomocne). Sadzę więc, że warto było sporządzić ten zestaw, aby zwrócić uwagę miłośników zabytków, na tak liczne zgrupowanie ciekawych i mało poznanych zabytków w jednym rejonie. Takich rejonów jest oczywiście więcej. Ten jednak wydawał mi się szczególnie zapomniany. I nic to, że w skali krajowej, wobec zabytków Ziemi Świętokrzyskiej, Sandomierskiej, czy Małopolskiej - skromne kościółki kaczawskie bledną. Ale mają one swój niepowtarzalny urok, związany z Górami i Pogórzem Kaczawskim i stanowią ważny i integralny element tutejszego krajobrazu. Zachęcam więc turystów, krajoznawców i miłośników architektury do zwiedzania tej niezwykle urokliwej krainy. Najłatwiej tu dojechać kierując się na Złotoryję. Kościół w Złotoryi dostępny jest w okresie letnim codziennie. Podobnie kościół w Świerzawie dostępny jest codziennie, a po sezonie otwierany jest po zgłoszeniu telefonicznym. Pozostałe kościoły można obejrzeć z zewnątrz lub przed i po mszy. Rozkład mszy dostępny jest w internecie. Drogi dojazdowe do miejscowości zaznaczonych na mapce u góry strony są na ogół dobre. Zwiedzanie romańskich zabytków można też ciekawie połączyć ze zwiedzaniem innych ciekawostek w rejonie - niedalekiego zamku Grodziec, wulkanicznego stożka Ostrzycy Proboszczowickiej, czy miejsc dawnego górnictwa i terenów złotonośnych.
Linki do stron o niektórych, opisanych wyżej obiektach:
https://paskonikstronik.blogspot.com/2015/12/romanski-koscio-w-swierzawie-i-jego.html
https://paskonikstronik.blogspot.com/2017/11/lubiechowa-romanski-koscio-i.html
https://paskonikstronik.blogspot.com/2018/02/zotoryjakoscio-narodzenia-najswietszej.html
https://paskonikstronik.blogspot.com/2018/06/nowy-koscioruiny-romanskiego-koscioa.html
https://paskonikstronik.blogspot.com/2018/07/sobotaruiny-romanskiego-koscioa.html ;
https://paskonikstronik.blogspot.com/2019/10/koscielniki-srednieruiny-romanskiego.html
Droga Czytelniczko, drogi Czytelniku - czy znaleźliście tu coś interesującego Was? Może zaciekawiły Ciebie zdjęcia lub opisy?
Jeśli tak, to może zechcesz - proszę - zostawić swój ślad i naciśniesz plusik albo skrobniesz słów kilka w komentarzach - będzie mi bardzo miło ...
Teksty źródłowe:
- http://www.zlotoryja.com.pl/gmina-wczoraj-i-dzis.html?showall=1
- Marek Staffa "Słownik geografii turystycznej Sudetów" t.7
- Zygmunt Świechowski "Katalog architektury romańskiej w Polsce"
- Zygmunt Świechowski "Architektura na śląsku do połowy XIII wieku"
- materiały własne
Bardzo ciekawy i fachowy jest Pana blog, czytam z wielkim zainteresowaniem, dziękuję.
OdpowiedzUsuńOgrom wiedzy i pracy.Podziwian
OdpowiedzUsuń