26 stycznia 2023

NA BOROWĄ W STYCZNIU 2023

 BOROWA  (G. WAŁBRZYSKIE)  W  ZIMOWEJ SZACIE   01. 2023 

Taka szata zimowa to bajka - trafiło się nam
Zawsze chciałem trafić zimą na taką właśnie pogodę. Sporo śniegu, lekki mrozik i mgły. Wprawdzie na widoki nie można liczyć, ale widzi się za to wokół zupełnie inny świat. Wszystko spowite mgłami, w czarno-białych kolorach. Tak też było ! I ta cisza wokół, emanuje spokojem. Nie słychać nic prócz własnego oddechu. Tak było przez cały czas. Pod koniec trasy, kiedy schodziliśmy żółtym szlakiem do Wałbrzycha, okazało się, że zupełnie nieprzetarta jest ścieżka na Zamkową Górę. Wszyscy poprzednicy skracali sobie drogę powrotną przez Podzamcze. Więc my też. Nie mieliśmy już ochoty przecierać drogę w kopnym śniegu. Trochę szkoda.
Wspaniały i kunsztowny jest stary wiadukt kolejowy do Kłodzka
Piękny i niezawodnie fotogeniczny, zwłaszcza w mgłach
Brzozy cierpią najbardziej, są wiotkie i ciężar śniegowej okrywy przygniata je dosłownie 
Buki są piękne zawsze, a w zimowej szacie jeszcze bardziej
Kunsztowne sklepienia  - architektura
Zima tworzy prawdziwe obrazy i grafiki
Cisza wokół niczym nie zmącona 
Wszędzie biało
Iglaki uginają się pod ciężarem śniegu ale obraz jaki powstaje przy tym jest fantastyczny
Las - co kawałek jest inny. W zimowej szacie wszystko się zmieniło. Jest czysto i bardzo cicho
Zima nas nie zawiodła w tym roku. Bajkowo wokół. No i blisko już na szczyt Borowej
Wreszcie na szczycie. Mróz, mgła i ślisko. Ale dopięliśmy swego 
Niestety widoków dziś brak. Wokół czarno-biały świat. Ale szadź osadza się tu w oczach
Szadź jest wszędzie - jeden z uroków zimy w górach
Widoki z widokowej wieży mocno dziś ograniczone, ale za to pyszne
Na żółtym szlaku w kierunku Podzamcza - i tu obraz jak z bajki
Ładny, szachulcowy dom na Podzamczu kończy naszą trasę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz