Kilka wędrówek jesiennych po malowniczych Wzgórzach Krzeszowskich
|
Mapka poglądowa Wzgórz Krzeszowskich z naniesioną trasą wędrówek Mapka pochodzi ze strony: https://en.mapy.cz/turisticka |
Wzgórza Krzeszowskie położone na północny wschód od Krzeszowa, to raptem kilka niewysokich wzniesień, z najwyższą kulminacją Jastrzębiej Góry. Zbudowane są głównie ze skał wulkanicznych - melafirów, przemieszanych gdzieniegdzie z osadowymi piaskowcami. Skały te były i są nadal przedmiotem eksploatacji. Czynny jest już tylko jeden kamieniołom melafirów w Grzędach. Ale istnieją również liczne opuszczone wyrobiska. Te największe znajdują się w pobliżu Czadrowa, Borówna i Grzęd. Przez wzgórza nie prowadzi żaden znakowany szlak pieszy, ale istnieje tu spore zagęszczenie dróg leśnych oraz duktów. Jesienią wzgórza te, z racji różnorodności porastającego je drzewostanu, mienią się kolorami żółci, brązów i czerwieni. Dodatkową atrakcją dla wędrowców stały się opuszczone kamieniołomy, zwłaszcza ten największy, w dużej części wypełniony czystą wodą, a położony na południe od Borówna. Bezcenne są również widoki z wyżej położonych miejsc, zwłaszcza na pobliskie opactwo cystersów w Krzeszowie, na Karkonosze, Góry Kamienne i Góry Wałbrzyskie. Moje wędrowanie składało się z trzech jednodniowych wycieczek w połowie października, tydzień później i na początku listopada 2021 r. Przebieg trasy zaznaczyłem na wyżej zamieszczonej mapce.
|
Widok na Długosza i Anielską Górę w pasmie Wzniesień Bramy Lubawskiej |
|
Spory fragment Kotliny Krzeszowskiej z bielejącym po prawej stronie opactwem cystersów |
|
Nieco lepszy widok na krzeszowskie opactwo |
|
Raz jeszcze Długosz i Anielska Góra |
|
Karkonosze - niestety widoczność słaba |
|
Światło czyni cuda i w przyrodzie i w architekturze... |
|
Zwałowisko materiału płonnego przy nieczynnym kamieniołomie w Borównie |
|
Charakterystyczne żłobki w miękkim materiale zwałowym to efekt erozji wodnej. Przypomina mi Wielkie Góry w miniaturze |
|
A oto i sam nieczynny kamieniołom melafirów w Borównie. Tak na prawdę, to kamień wydobywano nie w samym Borównie, a w długim grzbiecie Jastrzębiej Góry |
|
Urocze są te młode brzózki |
|
Krystalicznie czysta woda kusi perspektywą kąpieli w upalne lato, ale uwaga! Jest tu bardzo głęboko, a ukryte płytko pod wodą ostre skały stanowią poważne zagrożenie |
|
Zaczarowane są te odbicia drzew w falującej wodzie |
|
To miejsce jest urokliwe i malownicze, nawet teraz, kiedy jesień dopiero zaczyna wybarwiać drzewa |
|
Jak prawdziwie górskie jezioro ... |
|
Zaledwie kilka metrów od brzegu otwiera się kilkunastometrowa głębia ... |
|
Aura poprawiła nieco widoczność - od lewej Grzbiet Rudnika, Skalnik i Wielka Kopa w Rudawach Janowickich |
|
Teraz już nieco lepiej widać odległe Karkonosze |
|
Od lewej dłuuuuugi Grzbiet Lasocki (to też są Karkonosze), Śnieżka i Sulica
|
|
Opactwo w Krzeszowie malowniczo wpisuje się w krajobraz |
Druga wycieczka odbyła się w tydzień po pierwszej. Jesień poczyniła postępy - jest dużo bardziej kolorowo, do tego lepsza pogoda i lepsza widoczność, zapowiadają ciekawą przygodę ...Trochę więcej uwagi poświęcam okolicznym drzewom, mieniącym się wszystkimi kolorami jesieni.
|
Brzozy to różnorodne odcienie żółci |
|
Liście dębu wprawdzie jeszcze zielone, ale nisko świecące słońce podświetla je urokliwie |
|
Buki już użyły kolorów jesieni ale jeszcze nieśmiało ... |
|
Ciekawe, że młode dąbczaki wybarwiają się nie na brązowo, a na czerwono |
|
Stare dęby chętnie pozują do zdjęć |
|
Brzozy niezawodnie żółte jakby chciały oświetlić drogę |
|
Opactwo w Krzeszowie na tle Gór Kruczych |
|
Starodębowe aleje to miejsca szczególnie dostojne. Sprzyjają spacerom i kontemplacji |
|
Poranna mgiełka sprzyja wieloplanowym widokom |
|
Dębowa aleja jesienią zaprasza wręcz do spaceru |
|
Krowy na wypasie - ale w ja pięknych okolicznościach przyrody ... |
|
Widok w kierunku na Gostków - Stare Bogaczowice |
|
A oto i piękny i rozłożysty Trójgarb w Górach Wałbrzyskich
|
|
Wzniesienia pomiędzy Trójgarbem, a Chełmcem w Górach Wałbrzyskich |
|
Wspaniałe są jesienne pejzaże |
|
A to już inny widok na zwałowisko skały płonnej. Jej krawędzie żłobią głębokie koryta wypłukane przez szybko płynącą wodę |
|
Ciekawe i pouczające przykłady erozji wgłębnej |
|
Kotlina Krzeszowska - jej obraz jest inny o każdej porze dnia i roku |
|
A oto i panorama z podziałem na plany. Za lasem Wzgórza Bramy Lubawskiej, a za nimi Grzbiet Lasocki i Śnieżka z Sulicą |
|
Tym razem dotarłem nad górną krawędź wyrobiska. Wspaniały widok i porażający błękit wody |
|
Często spotkać tu można wypoczywających wędkarzy |
|
Ten cypel wręcz zachęca do wędkowania |
Wycieczka trzecia to pierwszy listopada br. Teraz jest już bardzo kolorowo. Trochę ludzi spotkanych na trasie świadczy, że choć brak tu szlaków znakowanych, to jednak wzgórza te mają swoich fanów. Cieszy mnie ten fakt. W końcu całe Sudety sa piękne i ciekawe. Nie tylko te oglądane ze szlaków... Napotykam też paru biegaczy i grupę rowerzystów. Jedyne co drażni, to wjeżdżający leśnymi drogami samochodziarze. Smrodzą, hałasują, płoszą i zwierzynę (płochą z natury) i turystów. Szkoda, że służby leśne zajmują się dziś prawie wyłącznie wycinaniem lasów. Gdyby mandaty za wjazd samochodem do lasu kosztowały 1000E lub więcej, to byłoby szybko po kłopocie. Nie ma żadnych uzasadnień, żeby samochodziarz jeździł po lesie. A lasy tej jesieni są przepięknie pomalowane kolorami jesieni...
|
Buki, klony, brzozy, dęby - każdy gatunek ma swój kolor |
|
Piękny widok z drogi na Skalnik i Wielką Kopę w Rudawach Janowickich |
|
Jesienny wieloplan ze Śnieżką w tle |
|
Barokowa kapliczka Ildefonsa. Należy do zespołu barokowych kapliczek związanych z opactwem cystersów w Krzeszowie |
|
Przed kapliczką polana z pięknymi widokami na Góry Wałbrzyskie (Chełmiec) |
|
A oto i Chełmiec w okazałości |
|
Góry Wałbrzyskie z Trójgarbem w tle |
|
Rozległy masyw Trójgarbu |
|
Kamieniołom wciąż pełen uroku |
Ależ tam jest pięknie ��
OdpowiedzUsuńAleż tam jest pięknie :)
OdpowiedzUsuń