Październik 2016 był dość ciepły ale pochmurny. Stawy Milickie od strony Żmigrodu to mój ulubiony plener do wędrówek z aparatem.
Jesienie są tu wyjątkowo piękne, a to za sprawą kolorów, którymi Pani Jesień obdarza te tereny szczególnie szczodrze.
Kolory, kolory, kolory. Mimo porannego chłodu jesień jest tu piękna
Rejon Stawów Milickich opisany na stronce. Żółtymi kropkami oznaczone kolejne przystanki i miejsca wykonania zdjęć
Mimo że wody tu prawie wcale, czaple siwe nie tracą nadziei ...
Zrobiło się szaro-buro i ponuro
Są jednak czujne i nie pozwalają nikomu podejść zbyt blisko
Wszyscy tu na coś polują. Na dalszym planie, za mewami widać dwa przyczajone orły bieliki. Jest ich tu sporo ale najczęściej przesiadują na konarach dębów
Kawałek pustynnego krajobrazu jest nietrwały. W końcu przyjdzie woda i przykryje całą tę mozaikę
Mewy postanowiły poszukać innej stołówki
Miejscowi rybacy coś tu jeszcze mają do wybrania z płytkiej wody...
A ja uparcie podziwiam tę galerię kolorów ...
Sporo tu ludzi jak na "pusty staw"
Widocznie coś jeszcze wpada do sieci
Ach te kolory
Odpoczywające tu ptaki uformowały własnie szyki i odlatują na południe
STAW JAMNIK
Ten duży staw jest szczególnie ciekawy. Otoczony lasami i oflankowany zakazami wstępu niemal z każdej strony, stanowi łakomy kasek dla fotografujących. Dużo tu ptactwa wodnego. Dostępny tylko od strony szosy. Jednak w tym sezonie jest pusty. Nie ma w nim wody. Ale mimo tego dzieje się tu dużo:
Tej jesieni nie ma tu wody. Spuszczono ją jeszcze wiosną. Mimo to żerują tu ptaki. Wyschnięte dno stawu wygląda trochę jak pustynia. Jakiś zwierz zostawił tu ślady swoich wędrówek ...Mimo że wody tu prawie wcale, czaple siwe nie tracą nadziei ...
Zrobiło się szaro-buro i ponuro
Są jednak czujne i nie pozwalają nikomu podejść zbyt blisko
Wszyscy tu na coś polują. Na dalszym planie, za mewami widać dwa przyczajone orły bieliki. Jest ich tu sporo ale najczęściej przesiadują na konarach dębów
Kawałek pustynnego krajobrazu jest nietrwały. W końcu przyjdzie woda i przykryje całą tę mozaikę
Mewy postanowiły poszukać innej stołówki
Miejscowi rybacy coś tu jeszcze mają do wybrania z płytkiej wody...
A ja uparcie podziwiam tę galerię kolorów ...
Sporo tu ludzi jak na "pusty staw"
Widocznie coś jeszcze wpada do sieci
Ach te kolory
Odpoczywające tu ptaki uformowały własnie szyki i odlatują na południe
LAS ŁĘGOWY "Olszyny Niezgodzkie" - czyli las na wodzie
To rezerwat przyrody. Jest tu około 100 letni drzewostan zachowany niemal w stanie pierwotnym, gdzieniegdzie tylko poprzerastany dębami. Wszystko tu podlega ochronie. Nie prowadzi się wycinki lasu, a powalone wiekiem lub wiatrem drzewa pozostają tu na zawsze. Znaleźć tu można wiele ciekawych gatunków roślin, szczególnie bagiennych. Naliczono ich około 220 odmian. Bytują tu też bobry, co można dostrzec w wielu miejscach. Rezerwat przyrody w tym miejscu to nazwa trochę na wyrost. Nie ma tu określonego planu ochrony. Rezerwat ma jedynie odstraszać turystów przed zbyt swobodnym poruszaniem się po okolicy - jak zresztą na całym terenie Stawów Milickich. Niefrasobliwa działalność człowieka, gospodarka rybna i leśna zdają się kierować zupełnie innymi priorytetami, niż zapewnienie pełnej ochrony tutejszej przyrodzie. Czasem, wędrując po tych terenach mam wrażenie, że nasze prawo i jego miejscowi egzekutorzy, chronią wszystko wokół przed turystami, w nich upatrując zło wszelakie...
Pięknie i romantycznie prezentują się Olszyny Niezgodzkie
Miejsce, w którym można poćwiczyć budowanie kadrów pejzaży
Powalone pnie i suche gałęzie nadają temu miejscu charakter "pierwotności"
Drzewa stojące cały czas w wodzie przypominają lasy namorzynowe
STAW NIEZGODA
Ten staw nie leży w rezerwacie przyrody ale i tak wstęp na groble jest wzbroniony. Na nieszczęście turystów działają i strażnicy ochrony przyrody i strażnicy stawów hodowlanych. Na szczęście można go legalnie obejść wokół. Szlak jest niedługi i bardzo pouczający, ciekawy o każdej porze roku. Zajmuje od 2 do 4 godzin. Warto zaopatrzyć się w lornetkę, bo można tu poczynić wiele ciekawych obserwacji.
Kanał opaskowy
Na Niezgodzie ptaków już mało, odleciały widać wcześniej niż z innych miejsc
To miały być osłony przeciwśnieżne ale wiatr był innego zdania
STAW GRABÓWKA
Duży ale mało dostępny, szkoda bo otoczony wzgórzami przypomina jeziora mazurskie.
ZESPÓŁ STAWÓW ŻABIENIEC
Ten kompleks stawów dostarczył mi najwięcej "jesiennych obrazów". Lubię wędrówki wzdłuż ich brzegów. Stare dęby w alejach, alejki brzozowe, widoki na wysepki i na groble - wszystko to składa się na ciepły klimat tego miejsca. Natomiast gorzej tu z obserwacjami ptaków. One jakby omijały to miejsce. Ale dla poszukiwaczy tematów "wodnych" w fotografii jest tu wszystko czego dusza zapragnie.
Ten kompleks stawów dostarczył mi najwięcej "jesiennych obrazów". Lubię wędrówki wzdłuż ich brzegów. Stare dęby w alejach, alejki brzozowe, widoki na wysepki i na groble - wszystko to składa się na ciepły klimat tego miejsca. Natomiast gorzej tu z obserwacjami ptaków. One jakby omijały to miejsce. Ale dla poszukiwaczy tematów "wodnych" w fotografii jest tu wszystko czego dusza zapragnie.
Dębowe aleje zachęcają do jesiennych wędrówek, zapraszają wręcz do spacerów
W tym kompleksie stawów mamy zapewnione jesienne widoki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz