3 października 2022

LASOCKI GRZBIET I KOLOROWE JEZIORKA_wiosna 2022

WIOSENNE  WĘDRÓWKI  PO KARKONOSZACH  I  RUDAWACH  JANOWICKICH 

Kolorowe Jeziorka - jedna z atrakcji w Rudawach Janowickich

      Grzbiet Lasocki jest stosunkowo najmniej znaną częścią Karkonoszy. Niektórzy nawet nie wiedzą, że to też są Karkonosze. Przyznać trzeba, że jest to nieco mniej atrakcyjna część, aniżeli grzbiet główny. A to za sprawą znacznie bardziej ograniczonej widoczności, czyli braku ciągłego obcowania z przepiękną panoramą - stałym elementem wędrówek grzbietem głównym Karkonoszy. Pasmo grzbiety Lasockiego jest naturalnym przedłużeniem Grzbietu Kowarskiego. Mierzy około 9 km długości i kończy się jako zachodnie ograniczenie Bramy Lubawskiej. Samym grzbietem prowadzi szlak zielony. Najwyższym wzniesieniem są Łysociny (czeska Liseczińska Hora 1188 m npm). Zbudowany jest prawie w całości ze skał metamorficznych: gnejsów, łupków łyszczykowych, fyllitów, amfibolitów, zieleńców, marmurów, należących do wschodniej osłony granitu karkonoskiego. Wychodnie tych skał rozciągają się w kierunku północ-południe. Południowo-wschodnie partie zbudowane są ze zlepieńców, piaskowców, mułowców i łupków ilastych, należących do zachodniej części niecki śródsudeckiej. W przeszłości z masywu grzbietu eksploatowano rudy żelaza i wapienie krystaliczne oraz poszukiwano w nim srebra. Pozostałościami są niewielkie kamieniołomy wapieni w rejonie Klatki, Jarkowic i w miejscowości Horní Albeřice po stronie czeskiej oraz wapienniki w Jarkowicach i Horní Albeřice. Prócz starych, niewielkich kamieniołomów wapieni pozostały jeszcze stare wapienniki - po stronie czeskiej pięknie zadbany i zagospodarowany wapiennik w Hornich Alberzicach (zdjęcie w tekście poniżej) i po stronie polskiej zdewastowany do granic możliwości - jakżeby inaczej, wapiennik w ruinie w Jarkowicach opodal schroniska (zdjęcie w tekście poniżej).
Naturalną bazą wypadową w rozległy i dość pogmatwany topograficznie grzbiet jest przemiłe schronisko Nade Srebrnym Potokiem w Jarkowicach. Cała ta południowo-wschodnia część Karkonoszy, wraz z przyległymi wzgórzami należącymi już do Wzgórz Bramy lubawskiej jest nieźle pokryta znakowanymi szlakami turystycznymi. Do tego doliczyć można całą sieć leśnych duktów, co stwarza doskonałe warunki do wędrowania. Kilka tras jest bardzo malowniczych i posiada wybitne walory widokowe, zwłaszcza na Kotlinę Kamiennogórską i Bramę Lubawską. 

Mapka z trasą nr 1  wycieczki po Lasockim Grzbiecie  22.04.2022

Podejście z Jarkowic Doliną Srebrnika i widoki z trasy w kierunku Lubawki. W tle Góry Krucze

Widok z podejścia na Przełęcz pod Kopiną. Na pierwszym planie hałda nieczynnej już kopalni węgla kamiennego w Zaclerzu, a w głębi grzbiet czeskiej części Gór Kruczych

Pola i zabudowania Niedamirowa

Przydrożny krzyż przed przejściem granicznym na Horni Albertice, obok nikłe już ślady zabudowań

Samo przejście to tablica informacyjna i schron p.deszczowy

Widok z przejścia na zalew w Bukówce i Zadzierną


Krzyż pamiątkowy po czeskiej stronie

Widok z drogi do Horni Alberzice, na długi południowy grzbiet Alberzickiego Wierchu, na dalszym planie południowe grzbiety Karkonoszy

Przed nami Horni Alberzice

Trasę urozmaica niewielki, nieczynny już kamieniołom wapienia. To znane dobrze speleologom miejsce. Tu znajdują się wejścia do kilku niewielkich jaskiń krasowych - wyjątkowych w Karkonoszach. 
Warto wiedzieć, że jaskinie położone są w pobliżu najbardziej popularnych atrakcji w Karkonoszach. Uważane są za największy twór krasowy Karkonoszy. Składają się na nie dwie formacje krasowe – Jaskinia Hornoalbeřicka i Jaskinia Krakonosza. Jaskinia Hornoalbeřicka liczy ponad 100 metrów długości, a jej główny korytarz prowadzi aż do granicy wody gruntowej. Z głównego korytarza wybiega cały szereg skośnych kominów. Jaskinia Karkonosza również liczy na długość około 100 metrów. W Albeřickich Kamieniołomach zachowały się pozostałości wapiennika oraz niewielki okaz krasu wewnętrznego. W okolicy występują rzadkie gatunki organizmów wapieniolubnych, z roślin np. krokus białokwiatowy (Crocus albiflorus), dziewięciornik błotny czy ozorka zielona, natomiast ze zwierząt przede wszystkim nietoperze (nocek rudy, nocek duży, podkowiec mały). Jaskinie nie są udostępnione do zwiedzania.
Prócz skał wapiennych można tu spotkać kilka gatunków chronionych roślin wapieniolubnych

Wiele tu krzyży przydrożnych, głownie kamiennych z czasów baroku

Jest też remiza strażacka


Typowy sudecki budynek użytkowy (może dawna szkoła?)

Kolejny krzyż przydrożny, z XIX wieku

Stary wapiennik, świetnie utrzymany. Teraz to muzeum wapiennictwa

Śnieżyca przebiśnieg  - ozdoba sudeckich łąk, zwiastun wiosny

Maryna i Harnaś? - czemu nie

Ten duży krzyż przydrożny pochodzi z baroku i jest ciekawy


Figura Marii to - jak widać - dzieło ludowego twórcy 


Lyseczinska Bouda była jeszcze zamknięta, więc trzeba wracać na obiad do Jarkowic

Po naszej stronie oczywiście wyrąbane lasy, zniszczone drogi leśne ale nowe ambony - zabijać, polować i niszczyć! Darz Bóg - Darz Bór, pawie pióra

Tego nie da się wyciąć piłą i sprzedać, do tego się nie strzela - więc stoi w ruinie - polska gospodarka ...

Dzięki Bogu chociaż schronisko mamy porządne 


Mapka z naniesioną trasą nr 2. Kwiecień 2022

Drugi poranek kwietniowy przywitał nas piękną, słoneczną pogodą. Schronisko świeci w słońcu jak w lipcu. Czyżby zapowiedź równie pięknego, słonecznego dnia?

Widok na zabudowania Klatki z czerwonego szlaku wiodącego z Jarkowic na Rozdroże pod Sulicą
W taką pogodę chce się wędrować 

Podejście pod Białą Górę, Bielec

Widok na zalew w Bukówce. Z lewej Zadzierna, za nią pasmo Gór Kruczych

Żuraw w wiosennym locie

Dolina Złotnej, Klatka, w tle Zadzierna

Potok Złotna (ale nazwa jest myląca. To nie są tereny złotonośne)

Malownicze skałki Wierzbiak w dolince potoku Klatka (lewy dopływ Złotnej). Skałki zbudowane są z granitu karkonoskiego, co jednoznacznie świadczy, że jesteśmy w Karkonoszach (Rudawy Janowickie zaczynają się dopiero kawałek dalej, od Przełęczy Kowarskiej. Tu wciąż jesteśmy w Karkonoszach

Wyżej i niżej widok na najwyższe wzniesienie Lasockiego Grzbietu - Łysocina 1188 m n.p.m.

Na odcinku z Rozdroża pod Sulicą do Przełęczy Okraj spotkać można piękne okazy buka

Pomezni Boudy i smaczne obiady - warto

Czerwonym szlakiem wracamy do Jarkowic

Z Lasockiego Grzbietu odsłaniają się piękne widoki w kierunku Gór Kruczych (Mravenczi Vrch z kamieniołomem, stożek Kraloveckeho Szpicaka, i prosty grzbiet to Mravenczi Vrch)

A tu Kotlina Kamiennogórska, Wzgórza Bramy Lubawskiej. W tle Góry Kamienne i Góry Wałbrzyskie. Poniżej rozpoznać można Chełmiec i Trójgarb


Zachłanność rządzących tym biednym krajem jest niepohamowana. Nawet tu, w Karkonoszach szaber drewna idzie na wielką skalę. A miało to być nasze dobro narodowe, nasz skarb ....


I wreszcie w schronisku


Trasa nr 3, to wędrówka do znanych Kolorowych Jeziorek w Rudawach Janowickich. Urocze Turkusowe Jeziorko położone jest w terenie najwyżej, a na mapce u dołu

     Na temat tych jeziorek napisano już bardzo wiele - stały się i znane i modne. Dowodem ich masowej popularności są całe korowody pań w łazienkowych klapkach i panów z puszką piwa w dłoni, do tego jeszcze stadka znudzonych dzieci i młodzieży ze smartfonami przy oczach. Takie czasy ... każdemu przecież wolno. Dodam więc tylko od siebie, że warto założyć nieco lepsze obuwie dla własnego bezpieczeństwa, a dzieciom przeczytać coś niecoś o tym terenie, żeby choć trochę ich nudy zamienić w ciekawość. Edukacja jest skarbem. 
I nie słuchajcie niedouczonych przewodników - tu nie ma i nigdy nie było żadnych jaskiń. Jaskinie są wyłącznie tworem natury, bez udziału człowieka. Wszelkie inne dziury w ziemi to sztolnie kopalniane, tunele, podziemia. Na tym terenie mamy do czynienia wyłącznie ze sztolniami i szybami kopalnianymi. Bo też i całość terenu to nic innego jak pozostałości po dawno już nieczynnych kopalniach pirytów (FeS2). Wydobywano je tu metodą głębinową (szyby górnicze i sztolnie), a później odkrywkową - stąd głębokie jamy wypełnione wodą.                                            

Jedna z kilku samotnie sterczących skał we wnętrzu wyrobiska. Ta dodatkowo przekuta jest na wylot krótką sztolnią. W skale można obserwować bogatą i ciekawą mineralizację

Wtórna mineralizacja minerałami wietrzeniowymi to głownie minerały siarczanowe i tlenowodorotlenki żelaza. Dotychczas rozpoznano tu aulogen, epsomit, ferrihydryt, fibroferryt, gips, goethyt, magnesiocopiapit, melanteryt, pickeringit, slavikit. Ze względu na dużą ich wrażliwość na uszkodzenia zarówno mechaniczne jak i związane ze zmianami wilgotności należy mocno zastanowić się nad sensem zbierania próbek tych minerałów

Natomiast warto zwrócić uwagę na budowę warstwową skał i na pofałdowania warstw - 
to jedno z najbardziej pouczających miejsc w całej  Polsce
Same widoki są  tu niezwykle atrakcyjne i fotogeniczne zarazem 

Jeziorko czerwone działa jak magnes, przyciąga uwagę turystów. Na szczęście wiosną jesienią i zimą jest tu pusto - można do woli  nasycić się widokami samych skał, bez gości 

Jeziorko Purpurowe. Jest ono pozostałością po eksploatacji łupków serycytowych, a kolor pochodzi od związków żelaza. Ściany i dno wyrobiska obfitują w związki miedzi i żelaza, przede wszystkim pirytu (zawartego w łupkach serycytowo–chlorytowych), a jego zawartość dochodziła do 10–12%. Poza pirytem w skałach występują również pirotyn, chalkopiryt, miedź rodzima, sfaleryt, galena, boulangeryt, jamesonit, bournonit, chalkozyn, tetraedryt, limonit, syderyt, a z minerałów skałotwórczych: kalcyt, dolomit, wezuwian, zoizyt, pistacyt, talk, fluoryt, ilmenit i tytanit. Oczywiście minerały te są w większości niedostrzegalne gołym okiem



Jeziorka są zlokalizowane w wyrobiskach  kopalni pirytu.  Na terenie wyrobisk kopalni powstały, dzięki wodom opadowym oraz gruntowym,  w sumie  dwa jeziorka: Purpurowe i  Turkusowe oraz Zielony i Żółty Stawek. Z dawnych robót górniczych pozostały trzy wyrobiska odkrywkowe.  Największe z nich to odkrywka „północna”- Hoffnung  z Purpurowym Jeziorkiem,  o wiele mniejsza odkrywka środkowa  Neu Glück, tak zwane „Turkusowe (Niebieskie) Jeziorko”  i odkrywka południowa zwana „Gustaw” z  Zielonym Stawkiem. Woda w dwóch pierwszych zabarwiona jest  dzięki rozpuszczalnym w wodzie, wtórnym minerałom  strefy utleniania złoża rudnego ( odpowiednio minerały żelaza i miedzi) . Kolor wody i jego intensywność, szczególnie w Jeziorku Purpurowym,  jest silnie zależny od stężenia obecnych w niej związków chemicznych oraz jej kwasowości  i  jest najbardziej intensywny po dłuższych okresach bezdeszczowych. Woda w Purpurowym Jeziorku jest roztworem kwasu siarkowego. Odległość między najważniejszą odkrywką północną–Hoffnung, a odkrywką Neu Glück z Turkusowym (Niebieskim) Jeziorkiem wynosi 140m; między tą ostatnią a odkrywką Gustaw z Zielonym Stawkiem  800m. Teren wznosi się w kierunku południkowym. Tuż obok odkrywki północnej (Hoffnung  ) występują dwie hałdy, pokrywające niewyeksploatowane części złoża. Okolica Kolorowych jeziorek zbudowana jest ze skał metamorficznych, należących do wschodniej osłony granitu karkonoskiego – amfibolitów, łupków aktynolitowych, serycytowo-chlorytowych, serycytowo-chlorytowo-kwarcowych, kwarcowo-albitowo-chlorytowych i innych.

Sztolnie są pozostałością głębinowej eksploatacji złoża. Na ścianach spotkać można zarówno minerały pierwotne, jak też mineralizację wtórną - wietrzeniową

Glinka zalegająca w spągu sztolni jest w charakterystyczny sposób zbrużdżona. To nie są ślady po zwiedzających sztolnię ale są one wynikiem naturalnych procesów, takich samych jakie kształtują piaszczyste dno w zbiornikach wodnych





W okolicznych skałach obserwować można bogatą mineralizację. Minerały kruszcowe to prawie wyłącznie piryt. Siarczki innych metali, głównie miedzi, występują tu  jedynie śladowo. Piryt krystalizuje w łupkach w postaci rozproszonej i nie tworzy większych, zbitych i jednorodnych ciał rudnych.  Jest on bardzo rozpowszechniony w ilościach śladowych, które stopniowo przechodzą w większe koncentracje do kilkunastu i więcej  (ok 30%).  Oprócz pirytu wyróżniono jako minerał sporadyczny chalkopiryt i o wiele mniej liczną galeną, oraz  blendę cynkową występującą  w ilościach śladowych jako wrostki  dostrzegalne tylko pod mikroskopem. Należy podkreślić brak markazytu i związków arsenowych. Piryt wraz z kwarcem i kalcytem jest osadzony w kwarcowo-serycytowych produktach rozpadu łupków chlorytowych. Poza pirytem potwierdzono również występowanie: pirotynu, chalkopirytu, miedzi rodzimej, kuprytu, sfalerytu, galeny, boulangerytu, jamesonitu, bournonitu, chalkozynu, tetraedrytu, limonitu, syderytu, a z minerałów skałotwórczych: kwarcu, kalcytu, dolomitu, wezuwianu, zoizytu, pistacytu, talku, fluorytu, ilmenitu, tytanitu. Niestety należy podkreślić, że wiele z tych minerałów występuje tylko w skali mikroskopowej jako wrostki w kryształach pirytu lub w niewielkich żyłkach kwarcowych z mineralizacją polimetaliczną.





Jedna z najdłuższych sztolni. To już prawdziwa kopalnia głębinowa. Na jej końcu znajduje się niezabezpieczony szyb, zalany wodą. Sztolnię zakratowano 

Najbardziej urocze, najpiękniej ukształtowane Turkusowe Jeziorko


O Turkusowym Jeziorku niewiele można napisać - trzeba je podziwiać, bowiem jego urok jest wybitnie wzrokowy. Dodam tylko, że zabarwienie wody zmienia się nieco w ciągu roku, a najbardziej niebieskie jest zimą. Barwa wody pochodzi od związków miedzi rozpuszczonych w wodzie





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz