29 października 2018

LWÓWEK ŚLĄSKI_KOŚCIÓŁ WNIEBOWZIĘCIA NMP

KOŚCIÓŁ  WNIEBOWZIĘCIA  NMP  W  LWÓWKU  ŚLĄSKIM

Fasada zachodnia kościoła - najbardziej znany element świątyni
Kościół parafialny Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwówku Śląskim należy do  najstarszych sakralnych zabytków polskich na Dolnym Śląsku. Powstał na prośbę księżnej Jadwigi Śląskiej, małżonki księcia Henryka I Brodatego, jako jedna z wielu fundacji kościelnych tej pary książęcej. Początki budowy kościoła sięgają daleko wstecz, bo do roku 1209. Ale pierwsza pisana 
wzmianka o tej budowli pojawia się w 1217 roku, w akcie nadania praw miejskich dla Lwówka Śląskiego przez księcia-fundatora. Uroczystą mszę konsekracyjną odprawił sam biskup wrocławski Tomasz. Czytając przebogatą historię Dolnego Śląska, warto zwrócić uwagę na niezwykłą ilość fundacji kościelnych Księżnej Jadwigi i księcia Henryka. Dorównywał im w tym dziele jedynie, wielki komes śląski Piotr Włost (Wlast) z rodu Łabędziów. To im właśnie zawdzięczamy tak liczne dziedzictwo archiektury średniowiecznej na tych ziemiach. 
Nic nie wiemy o wyglądzie pierwszej świątyni. Najprawdopodobniej była zbudowana z drewna. Być może pozostały z niej tylko ślady w fundamentach. Bowiem za panowania księcia Henryka V Piasta kościół został przekazany Zakonowi Rycerzy Szpitalników Św. Jana, znanych bardziej jako joannici. Ci zaś w roku 1300 rozpoczęli przebudowę kościoła na większą budowlę. Znane nam dziś dwuwieżowa fasada zachodnia i portal pochodzą właśnie z tego drugiego kościoła.  Po wielkim pożarze w 1455 roku rozpoczęto budowę obecnego kościoła, pozostawiając jednak fasadę zachodnią w stanie pierwotnym. Pracami budowlanymi kierował pierwej architekt przybyły ze Zgorzelca Conrad Pflüger, a w latach 1512-1550 przy współudziale budowniczego Hansa Lindenera. Niestety, w roku 1752, po kolejnym pożarze, zawaleniu uległy sklepienia. Zostały zastąpione prostym drewnianym stropem, a część filarów międzynawowych usunięto. Oryginalne sklepienia sieciowe zachowały się tylko fragmentarycznie w zakrystii, przedsionku nawy północnej i pod emporami. W 1866 roku kościół otrzymał obecne, neogotyckie wyposażenie.
Późnogotycki portal północny zdobią krzyżujące się laskowania
W narożach laskowań portalu widoczne znaki kamieniarskie (gmerki)
Ściana zewnętrzna nawy północnej. Nad i pod gzymsem urocze w formie, gotyckie okienka
Portal gotycki w fasadzie zachodniej to osobne wejście na chór muzyczny. Jest młodszy od samej fasady. Wykuto go podczas przebudowy kościoła w XV wieku. 

Również laskowany portal w ścianie południowej fary. W tympanonie  XIX wieczne inskrypcje
Podobnie laskowane jedno z okien nawy bocznej, z blendowanym maswerkiem w szczycie
Fasada zachodnia - pozostałość po pierwszym murowanym kościele. Nosi na sobie wiele przeróbek ale jej początki to romanizm 
Wieże. Ongiś wyższe o jedną kondygnację. U dołu czworokątne w przekroju, wyżej ośmiokątne. Ich okna są późniejsze, gotyckie
Część dolna fasady. Ileż tu przeróbek. Zamurowana rozeta to tylko najbardziej widoczny element zmian. Praktycznie każde okno i nie tylko, to efekt późniejszych przeróbek. Wystarczy przyjrzeć się uważnie
Gotyckie okno z dziwnym maswerkiem, to niewiele w porównaniu z zamurowana rozetą, tak charakterystyczną dla pierwszej murowanej budowli. Na szczęście taką rozetę nad romańskim portalem możemy jeszcze obejrzeć w pobliskim kościele farnym w Złotoryi - zdjęcie poniżej

Portal zachodni fary
Konstrukcja portalu jest ciekawa. Powstał on poprzez dostawienie do płaskiej fasady zachodniej dodatkowego portyku bez kolumn, czy raczej domku w którym osadzono sam portal. Taki zabieg architektoniczny pozwolił na zastosowanie w portalu szerokich i głębokich ościeży, a jednocześnie zapobiegł zbyt głębokiemu wniknięciu portalu w strukturę ściany. Portal jest dwukolorowy. Użyto w nim - podobnie jak w wielu innych budowlach z tego okresu na Dolnym Śląsku - jako budulca piaskowca o zabarwieniu czerwonym i szaro-żółtym. Różnica polega na tym, że w farze lwóweckiej podzielono wyraźnie portal na dwie połowy, górną czerwoną i dolną w kolorze fasady. Jednak sam tympanon kolorem odpowiada dolnej partii portalu. To bardzo dekoracyjny zabieg.
W ościeżach portalu zauważamy po trzy pary kolumn o przekroju okrągłym. Kolumny rozdzielają szerokie wklęski dając niezwykle plastyczny efekt całości. Cokoły w dolnej partii nie zachowały się do naszych czasów. Trójkątny szczyt wraz ze sterczynami i kwiatonami jest rekonstrukcją - zresztą całkiem zgrabną - z lat 1863-66.
Tym, co najbardziej charakterystyczne w lwóweckim portalu, co zauważają wszyscy zwiedzający, to niezwykle koronkowa kamieniarka zdobiąca kapitele i archiwolty portalu.


Kapitele kolumn wykonane w wiśniowo zabarwionym piaskowcu zdobią niezwykle wyrafinowane motywy roślinne. Powyżej przechodzą one w równie ozdobne archiwolty. Znajdujemy tu z wielką precyzją wykute motywy liści bluszczu, akantu i winorośli. 













wnętrze kościoła 




 Witraże w apsydzie. Są współczesne ale zaskakują ciekawą stylizacją i kolorystyką
 Okno lewe
 Okno prawe. Dobre światło pozwoliło na dokładniejsze wykonanie fotografii - zdjęcia poniżej











Neogotycki  prospekt organowy na emporze zachodniej nawiązuje do całości wyposażenia. Sam instrument jest barokowy i pochodzi z przełomu XVII i XVIII wieku







Kaplica południowa, a w niej renesansowa, bogato rzeźbiona chrzcielnica z 1560 roku
południowe witraże rzucają piękne światło do wnętrza kaplicy
Kamienna chrzcielnica to cenny zabytek, są na niej sceny biblijne związane z wodą oraz postaci ewangelistów








W ścianie zachodniej nawy południowej duży obraz pochodzący z dawnego ołtarza głównego
Obraz jest dziełem Johanna Jacoba Eybelwiesera*  z 1711 r. Przedstawia Wniebowzięcie NMP, z Trójcą Świętą u góry oraz postacią rycerza Zakonu Maltańskiego i widokiem głównej siedziby zakonu – Malty – na dole. W pejzażu ukazującym wyspy Maltę oraz Gozo, a także dwie galery zakonu joannitów, umiejscowionym w dolnej partii obrazu, Eybelwieser bezpośrednio odwołał się do własnego dzieła – wcześniejszego o 13 lat płótna z ołtarza głównego kościoła w Oleśnicy Małej, przedstawiającego Trójcę Świętą z Marią jaką Matką Boską Zwycięską. Postać zaprezentowanego tam mężczyzny była dotąd przedmiotem spekulacji badaczy, choć od samego początku jako głównego kandydata na fundatora obrazu wskazywano komtura von Götzena . Trudności w dokonaniu pewnej atrybucji wynikały zarówno z braku herbu, inicjałów czy inskrypcji, mogących ułatwić identyfikację zamawiającego dzieło, jak i ze skąpego zachowania materiału źródłowego – dokumentów potwierdzających działalność lwóweckiego komtura właściwie nie ma, a najpóźniejsze archiwalia dotyczące komendy w Lwówku Śląskim pochodzą z 1660 roku. Wybór von Götzena wydawał się jednak naturalny ze względu na poświadczenie jego obecności w Lwówku od 1728 r. – co sugerował herb komtura z tą datą, umieszczony w portalu nad wejściem do dawnego budynku komturyjnego, znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła. Jednakże na von Götzena jako postać odmalowaną na obrazie Koronacji NMP wskazywać może jeszcze kilka innych czynników. Złożone u jego kolan miecz i otwarta przyłbica nie muszą świadczyć tylko o przynależności do rycerskiego stanu. Przyłbica z czerwonym pióropuszem budzi skojarzenia z herbem Götzenów, w którym występuje aż trzykrotnie.


Ołtarz główny z obrazem "Koronacja Marii" pochodzi  z 1860 r.

Koronacja Marii - dzieło A. Hausera z Bambergu
Kamienna podstawa misy chrzcielnicy

*  - Jan Jakub Eybelwisser, a własciwie Johann Jacob Eybelwieser 
(ur. 1666 w Wiedniu lub we Wrocławiu, zm. 1 stycznia 1744 we Wrocławiu) – austriacki malarz barokowy czynny na Śląsku, uczeń i naśladowca stylu Michaela Leopolda Willmanna, najważniejszy wrocławski malarz cechowy pierwszej połowy XVIII wieku. Jednak najprawdopodobniej urodził się w Wiedniu; był synem Hansa Jacoba Eybelwiesera, malarza aktywnego w środowisku wiedeńskim, który w 1679 został członkiem wrocławskiego cechu malarzy. W 1679 roku, wraz z rodziną zamieszkał we Wrocławiu. Pierwsze nauki malarstwa pobierał w warsztacie swojego ojca. W 1698 roku, po namalowaniu obrazu Ukrzyżowanie Chrystusa uzyskał tytuł mistrza cechowego. Przez krótki okres był związany z wiedeńskimi artystami z kręgu Johanna Michaela Rottmayra (nam wroclawianom znanego z pięknych malowideł sciennych w kosciele uniwersyteckim Im. Jezus). Po 1698 roku, już po otworzeniu własnej pracowni rozpoczął współpracę z malarzem Michaelem Willmannem. Współpracował z wieloma rytownikami, m.in. z Johannem Oertem, Johannem Tscherningiem, Gabrielem Spitzlem, Bartłomiejem Strachowskim, dla których wykonywał wzory stron tytułowych książek, ilustracje i druki okolicznościowe. W latach 1739–1744 Eybelwieser miał swojej pracowni ucznia, Franza Stantzela. Johann Eybelwieser był wszechstronnym artystą-malarzem. Pierwszą prace artysty powstawały pod koniec lat 90-tych XVII wieku. W swojej pracowni znajdującej się na terenie parafii św. Macieja[8] wykonywał, w początkowej fazie działalności głównie portrety na zamówienie wrocławskiego patrycjatu i śląskiej szlachty, a później również obrazy olejne o tematyce religijnej, przeważnie obrazy ołtarzowe oraz dekoracje wnętrz kościołów m.in w Świdnicy, Krzelkowie, Gorzanowie, Javorníku, Lwówku Śląskim). Pracował dla różnych klasztorów: Joanitów, Augustianów (wykonał dla nich Wniebowstąpienie Chrystusa), Norbertanów, Bonifratrów, Dominikanów (obraz Apostołowie) oraz Krzyżowców z Czerwona Gwiazdą. Dla tych ostatnich wykonał swoje najliczniejsze i najważniejsze prace: częściowo zniszczoną dekorację freskową sali letniej prałatury wrocławskiego klasztoru w sali Pod Kopułą w 1715 roku (obecnie Zakład Narodowy im. Ossolińskich), cykl portretów wrocławskich mistrzów (Gajków, Wrocław, konwent Bonifratrów) oraz obrazy ołtarzowe do kościołów patronackich i innych śląskich komend (Krzelków, Dobrzykowice, Owczary, Oleśnica Mała). Malował również portrety duchownych katolickich, m.in. portret mistrza wrocławskich krzyżowców z czerwoną gwiazdą Ignatiusa magneta (ok. 1720) oraz portrety duchownych ewangelickich, szlachty i przedstawicieli prohababurskiej arystokracji, np. hrabiego Konrada von Sternberga, czy hrabiego Johanna Friedricha von Herbersteina oraz patrycjuszy. W 1726 roku Eybelwieser, na w spół z nadwornym malarzem biskupa Franza Ludwiga von der Pfalz-Neuburg, Jphannem Franzem de Backer, wykonał freski na pendentywach kopuły w kaplicy błogosławionego Czesława przy kościele dominikanów pw. św. Wojciecha we Wrocławiu. Freski przedstawiały dwunastu apostołów.

Teksty źródłowe:
- Józef Pilch: Zabytki architektury Dolnego Śląska;
- Marek Kwaśny: Johann Jacob Eybelwieser w służbie zakonu joannitów czyli jak się robiło karierę malarską na barokowym Śląsku;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz