Jeden z licznych grzbietów Wielkiej Fatry, położony skrajnie na północnym wschodzie opada swoimi stokami niemalże do miasta Rużomberok. Jego najwyższa kulminacja nosi nazwę Sidorovo i osiąga 1102 m n.p.m. Niby to niewiele, a i na mapach nie wygląda specjalnie imponująco. Jednak pozory często mylą. Wędrówka tym długim i stromym grzbietem jest wcale wymagającym wyzwaniem, podejście z Sedla pod Sidorovom jest najbardziej stromym odcinkiem na całej trasie, a widoki po drodze do przekaźnika TV na końcu grzbietu obfitują we wspaniałe widoki. Podziwiać można i pozostałą część Wielkiej Fatry i rozległe plany Małej Fatry, i Niżnie Tatry, i spore fragmenty Tatr Zachodnich. Dedykowany czas przejścia wynosi 4,1/2 godziny, a do pokonania 15 km. Kolor szlaku czerwony.
Wyżej i niżej Sedlo Na Seci i stoki Predno Malino
Latem używają tu sobie owieczki, zimą narciarze
Ku szczytom Wielkiej Fatry
Urwiska Haliny z drogi na Sedlo pod Sidorovom
Wszędobylskie osty. Lubię je
Pasom sie łowiecki, pasom sie barany ...
Wielki Chocz z ostrym zębem Małego Chocza
Z tego miejsca Haliny, to już nie pojedyncza skałka ale cały wapienny ciąg skał. Nie ma tam znakowanego szlaku ale jest ścieżka
Niżne Tatry (Wielka Chochula oczywiście)
Widok ze szczytu w kierunku Białego Potoku. W oddali Niżne Tatry
Liptowskie Morze, a w tle Tatry Zachodnie
Malownicza wieś - skansen to Vlkolinec. Miejsce które lubimy
Bukowy las na wysokości około 1000 m n.p.m. z trudem daje radę. Drzewa są pięknie powykręcane ale też chorują w tych warunkach
Grzbiet biegnący ze szczytu Sidorovo w kierunku północnym to prawdziwy "grzbiet". Opada stromiznami na prawo i lewo i ciągnie się na odcinku kilku kilometrów
Od czasu do czasu otwierają się widoki na Małą Fatrę. Tu dobrze widoczny Rozsutec
Wilczy Ząb to samotna skałka na grzbiecie. Wejście bez problemów, za to widoki rozległe i ciekawe
Po lewej u dołu malownicza wieś-skansen Vlkolinec. W tle Wielka Fatra
Wyżej i niżej urozmaicony grzbiet Małej Fatry ze szczytami Rozsytec i Stoh
Rużomberok, a w tle Tatry Zachodnie
Widokiem w kierunku Hrboltovej kończy się nasza wędrówka grzbietem Sidorova. To była ostatnia trasa górska na Słowacji w 2025 r.































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz