STRONY

10 lipca 2022

CHOJNA_KOŚCIÓŁ ŚW. TRÓJCY

Gotycki  kościół  klasztorny  Augustianów  w  Chojnie                                           

Niezwykle ważną i pełną uroku ozdobą kościoła są wspaniałe, kolorowe witraże

Kościół klasztorny augustianów w przedwojennej Chojnie. Uwagę zwraca (porównaj zdjęcia niżej) inny układ okien na prawo od ściany frontowej świątyni - efekt pruskiego dostosowania wnętrza na potrzeby magazynowe. Zdjęcie pochodzi ze strony: http://parafia.chojna.pl/historia/Dzieje-kosciola-sw-Trojcy-i-klasztoru-augustianow-w-Chojnie_47
Widok z drogi z centrum miasta
Fasada zachodnia kościoła. Od góry zamknięta wimpergowym szczytem z blendami. Skromny ceglany portal wejściowy flankują dwa ślepe portale boczne. Z prawej wielkie okno oświetlające kaplicę południowo-zachodnią
Portal główny nosi ślady przebudowy

Ścianę zachodnią przecina poziomy fryz ceglany, wykonany z cegły profilowanej - w stylu zachodniopomorskim wprowadzonym przez architekta Hinricha Brunsberga (1350-1428)
Ścianę północną kościoła oszkarpowano do pełnej wysokości
Widok na kościół i dobudowane do jego korpusu południowe skrzydło klasztorne - piękny przykład gotyku 
Pod okapem dachu przebiega kolejny ceglany fryz - nawiązuje oczywiście do twórczości Brunsberga, choć sama obecność fryzu w tym miejscu jest cechą charakterystyczną budowli i gotyckich i romańskich
Niżej i wyżej gotyk w czystej postaci - skrzydła klasztorne augustianów. Prostokątne okna to efekt późniejszych przeróbek
Ongiś, gdy istniało czwarte skrzydło klasztorne, zamykało ono prostokątny wirydarz 
Ciekawa maska zachowana w zachodniej ścianie klasztoru

     Dzisiejszy kościół pw. Świętej Trójcy w Chojnie powstał jako główny element kompleksu klasztoru Augustianów w latach 1290-1388, a rozbudowany został w pierwszej połowie XV wieku. Klasztor został wzniesiony w obrębie murów obronnych we wschodniej części miasta, niedaleko słowiańskiej chyży. Świątynia zbudowana została w trzech etapach w ciągu XIV wieku. Wschodnia część świątyni tworząca chór konwentualny (do wysokości łuku tęczowego) została wzniesiona prawdopodobnie w początkach XIV wieku. W 1301 roku biskup kamieński Henryk zezwolił już bowiem na grzebanie wewnątrz kościoła zmarłych. Kolejnym etapem rozbudowy było dobudowanie czteroprzęsłowej nawy zachodniej. Etapem końcowym było wzniesienie przylegającej do kościoła od południa sali konwentu. Uroczyste poświęcenie nastąpiło 17 marca 1388 r. Biskup kamieński Jan nadał kościołowi wezwanie Świętej Trójcy, poświęcił 6 ołtarzy oraz zalecił, aby rocznice konsekracji obchodzone były w każdą niedzielę Miłosierdzia Bożego. Jednak to nie Augustianie, a Templariusze byli tu pierwsi. Im to książę Barmin w 1234 r. nadał ziemię bańską, a od połowy XIII wieku siedzibą komandorii templariuszy był zamek w Rurce niedaleko Chojny. Niedługo potem działalność zakonu uległa ograniczeniu, a w roku 1290, następuje fundacja klasztoru augustiańskiego. Kolejne lata przynoszą likwidację zakonu Templariuszy (1307), czego konsekwencją jest rok 1334, gdy Joannici, jako następcy, przejmują prawa patronackie nad Chojną. Zakon Rycerski Szpitalników im. Św. Jana (joannici) decyzją papieża przejął większość dóbr ziemskich po templariuszach w całej chrześcijańskiej Europie. Jeśli dziś spotykamy jakieś budowle które należały do joannitów, a powstały w w XIII wieku, to wielce prawdopodobne jest, że pierwej należały lub powstały z inicjatywy templariuszy.

Współczesny plan założenia klasztornego

Widok na wnętrze kościoła w kierunku wschodnim
Prawie nie zauważa się braku naw bocznych, natomiast widzi się doskonale belkowany strop
Prospekt organowy tworzą dwa anioły o skrzydłach ułożonych z piszczałek
Wspaniała gotycka kaplica Marii Panny. Kaplica jest dwuprzęsłowa o pięknie zachowanym sklepieniu gwiaździstym
Wnętrze kaplicy oświetlają dwa duże okna w ścianach zachodniej i południowej
Piękne sklepienie gwiaździste świadczy dziś jak wspaniałe musiało być sklepienie w nawie kościoła
Imponujący jest kuty w żelazie trójwarstwowy żyrandol

Po kolejnych etapach powstała wzniesiona z cegły wydłużona budowla salowa bez wieży. Zachodni jej szczyt zdobiony jest blendami w stylu stargardzkim (elementy ozdobne wykonane z profilowanej cegły, czasem glazurowanej) oraz ceglanymi sterczynami. Wschodnia część zamknięta jest trójboczną apsydą. Do południowej sali konwentu dobudowana jest strzelista dzwonnica. Kościół od zewnątrz opięty został przyporami, między którymi znalazły się trójdzielne okna ostrołukowe. Fasadę zachodnią w przyziemiu przebito ostrołucznie zamkniętym portalem, z dwiema ostrołukowymi wnękami po bokach, które jednak nigdy nie pełniły funkcji wejść dodatkowych (kościół jest jednonawowy). Wnętrze kościoła przykryte jest stropem belkowym (pierwotnie sklepieniem gwiaździstym, rozebranym wraz z częścią przypór północnych w 1850 roku). W części wschodniej na gładkie ściany nałożono wałkowe służki, w partii wielobocznej schodzące nisko i zakończone dekoracyjnymi wspornikami z naturalistyczną ornamentyką. W nawie sklepienia oparto inaczej. Zastosowano tam system przyściennych półfilarów (które były częściowo wciągniętymi do środka przyporami) i łuków tworzących wysokie nisze, w które osadzono okna. Po południowej stronie chóru umieszczono nisze sedilii z maswerkowymi wypełnieniami oraz portal prowadzący do zakrystii, obramiony trójlistnym łukiem z wimpergą. Na ścianach nawy zachowały się gotyckie polichromie przedstawiające Zwiastowanie NMP oraz wizerunki świętych. Z czterech skrzydeł dawnych zabudowań klasztornych zachowały się do dziś trzy. Sala konwentu ma imponujące sklepienie gwiaździste, w refektarzu zachowały się dwie kolumny i liczne maszkarony. Na szczególną uwagę zasługują klasztorne krużganki, które wyposażone są bezcenne sklepienia.

Witraże. Niewiele dziś wiadomo o pierwotnym oszkleniu świątyni. Kiedy wstawiono pierwsze witraże i co przedstawiały? Wiemy jedynie, że sąsiedni kościół Mariacki oszklony był wspaniałymi witrażami. Przedstawiały one w unikalnym cyklu, złożonym z 26 kwater, żywot św. Aleksego. Zostały zdemontowane w 1942 roku i pozostają do dziś w ukryciu... W czasach pruskich postępowała dewastacja kościoła i - jak widać na starej przedwojennej fotografii - jeszcze przed zniszczeniami wojennymi dobrze są widoczne ubytki w szkłach okiennych. Obecne witraże urzekły mnie. Są wspaniałe i wysokiej klasy. Nie jestem, pewien czy mnie wzrok nie myli, ale prawdziwe witraże wstawiono chyba tylko w oknach apsydy. Pozostałe okna ozdobiono szkłem malowanym - chyba. Nie jestem pewien, a w mediach brak jest szczegółowych informacji. Jednak tak, czy owak oszklenie kościoła robi wrażenie, toteż zdecydowałem się pokazać je tu w całości.

Dwa witraże w Kaplicy Maryjnej poświęcone są oczywiście Marii

Drugi z witraży maryjnych
Święta Faustyna Kowalska
Święty Brat Albert Chmielowski

Święty Rafał Kalinowski
Witraż w oknie ściany zachodniej przedstawia Tron Łaski
Święta Jadwiga - Król Polski (święta była Królem Polski, nie tylko żoną króla)

Święty Stanisław Kostka
Święty Wojciech
Trzy witraże w apsydzie to przedstawienie Jezusa jako Chrystusa Eucharystycznego, Ukrzyżowanego i Pantokratora. Te witraże wykonano z kawałków barwionego szkła oprawionego w ołowiane ramy - czyli z godnie ze średniowieczną sztuką witrażownictwa
Chrystus Eucharystyczny
Chrystus Ukrzyżowany - Odkupiciel
Chrystus Pantokrator - zwycięzca śmierci, piekła i szatana
Biskup Stanisław - bardzo kontrowersyjny święty - zamyka cykl witraży

Prezbiterium, ściana południowa. Z prawej ujęty w wimpergę portal prowadzący z kościoła do skrzydła klasztornego. Z lewej ostrołucznie zamknięta blenda to dawne sedilia - miejsce przeznaczone dla celebransa i służby liturgicznej
Ciekawy sposób wykorzystania służek dawniej podtrzymujących żebra sklepienne, a dziś będące wspornikiem dla konsoli na których ustawiono rzeźby figuralne

Jedno z najstarszych w tej części Europy przedstawień Marcina Lutra

Słabo już czytelny fresk przedstawiający Zwiastowanie N.M.Pannie

Po reformacji kościół przez kilkadziesiąt lat nie był używany. Następnie przez kilkadziesiąt lat służył jako kaplica cmentarna, a od 1680 roku znów odbywały się w nim regularne nabożeństwa. Przestał pełnić swa funkcję w XIX i na początku XX wieku, kiedy urządzono w nim pomieszczenia gospodarcze, salę gimnastyczną i siedzibę straży pożarnej. Wtedy też nastąpiła największa dewastacja jego wnętrz. W czasie II wojny światowej chojeńskie Stare Miasto uległo zniszczeniu w niemal 80 %. Szczęśliwie, kościół oraz klasztor nie uległy tak drastycznej dewastacji jak kościół Mariacki. Jego renowację rozpoczęto w latach 60. XX wieku i przeznaczono go na siedzibę parafii. Bardzo istotnym fragmentem powojennej historii świątyni był listopad 1984 r., gdy parafię obejmuje ks. prał. Antoni Chodakowski posługujący tutaj do dzisiaj. Przez niemal 30 lat pobytu w Chojnie dokonał on diametralnego przeobrażenia wizerunku tej parafii. Wystarczy powiedzieć, że do dawnej świetności powrócił klasztor, a sam kościół nabrał pięknego wyglądu m.in. dzięki przebudowie prezbiterium i dostosowaniu go do wymogów posoborowej liturgii, renowacji kaplicy maryjnej, wstawieniu 12 ogromnych witraży w nawie głównej poświęconych postaciom świętych polskich, wykonaniu tzw. łuku tęczowego w nawie głównej oraz renowacji organów, którego prospekt ozdobiono kunsztowną snycerką, której motywem głównym są dwaj aniołowie o skrzydłach zdobnych nie w pióra, a w piszczałki organowe.

Kościół - o dziwo - jest otwarty. To dobrze, bo nie można wszystkich Polaków traktować jak złodziei. Złodziei powinno ścigać prawo, a Polacy powinni mieć dostęp do zabytkowych wnętrz. Kościół św. Trójcy jest na ziemi zachodniopomorskiej chlubnym wyjątkiem  - dziękuję w imieniu wszystkich zwiedzających.


Zobacz również:

https://paskonikstronik.blogspot.com/2022/09/chwarszczanykaplica-templariuszy.html

https://paskonikstronik.blogspot.com/2018/12/kamien-pomorskikatedra-w-kamieniu.html

https://paskonikstronik.blogspot.com/2015/05/templariusze-w-polsce-na-tropie.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz