Prosto zakończony szczyt wieży wieńczy drewniana, barokowa kopuła. Wyższa kondygnacja okien została zmieniona z pierwotnej. Pomniejszono światła okien zawężając je cegłą
Jako ostatnia część kościoła, powstała masywna wieża u schyłku XIII wieku lub początku XIV wieku. Murowana z kamienia, z przejazdem pod wieżą
Nawa południowa, transept i kaplica dobudowana do korpusu kościoła wiek o wiek później. Obecnie wysokości naw i transeptu są równe
To jeden z najbardziej tajemniczych znaków w architekturze sakralnej Pomorza Zachodniego. Więcej na temat szachownic na końcu strony (zachęcam do lektury)
Brama przejazdowa pod wieżą kościelną to rzadki przykład w architekturze średniowiecza
Starannie wykonane w kamieniu odrzwia i oryginalny próg robi wrażenie wielkością ubytku
Ile to butów zdeptało ten skromny próg
Rzut poziomy kościoła. Rys. pochodzi z: Zygmunt Świechowski Katalog architektury romańskiej w Polsce
Orientowany kościół jest trójnawową pseudobazyliką z prostokątnym, wydłużonym chórem, transeptem nieznacznie wystającym poza nawy boczne, dwuprzęsłowym korpusem nawowym oraz prostokątną wieżą z przejazdem w przyziemiu. Od północy do prezbiterium przylegała zakrystia (zachowane resztki murów), do południowej elewacji transeptu przylega wieloboczna kaplica (obecna zakrystia). Bryła wymurowana jest w całości z kwadr granitowych o zróżnicowanym stopniu obróbki w poszczególnych partiach murów. Najstaranniej opracowano kwadry w ścianach prezbiterium i transeptu, ułożone w równe warstwy. Mury ścian bocznych charakteryzują się nieregularnym układem kwadr o szerokich spoinach z okrzeskami. Elewacje prezbiterium rozczłonkowane są trzema oknami, wschodnia zwieńczona jest trójkątnym szczytem zdobionym blendami. W południowej ścianie znajduje się boczny portal o dwuuskokowych ościeżach. Elewacje transeptu opracowanie podobnie, zamknięte trójkątnymi szczytami rozczłonkowanymi wąskimi blendami w układzie dwurzędowym (w południowym ramieniu - dodatkowo z okrągłą blendą w wierzchołku). W północnej ścianie transeptu osiowo umieszczony portal (obecnie zamurowany) ujęty wyższą blendą, o ościeżach obramowanych ciosami granitu. Ponad nim umieszczony okulus o uskokowych ościeżach, flankowany dwoma wąskimi rozglifionymi oknami. W chórze i transepcie otwory okienne, portale i blendy o zachowanym pierwotnym, ostrołukowym kształcie. W obu elewacjach naw bocznych po cztery, rytmicznie rozmieszczone okna o wtórnym przesklepieniu (w połowie XVIII wieku) łukiem odcinkowym z użyciem cegły.
Południowa nawa boczna, skrzydło transeptu i gotycka kaplica. Ongiś romańskie, półokrągłe i zapewne rozglifione okna nawy zostały przemurowane. Również liczne ślady przemurowań widoczne są na ścianach kościoła i kaplicy
Gotycka kaplica boczna dobudowana do południowego ramienia transeptu. Kaplica ma swój korpus nawowy, a zamknięta jest wieloboczną apsydą 5/8. Zauważyć warto, że na planie kościoła kaplica jest znacznie krótsza - jakby miała tylko samą apsydę, bez nawy
Widoczne przemurowanie w ścianie transeptu świadczy, że ongiś nawa musiała być niższa i nie zasłaniała zaślepionego dziś okna
Ile tu śladów i nawarstwień. Kamienna przypora była prawdopodobnie ongiś wyższa. Kiedyś ją obniżono, później uzupełniono ubytki cegłą
Zamurowane, osobne wejście do kaplicy wskazuje, że zbudowano ją bez zamiaru ustawiania ołtarza w apsydzie kaplicy. Ładny w formie uskokowy portal ceglany
Ściana szczytowa południowego skrzydła transeptu. Boczne krawędzie otynkowano prawdopodobnie podczas wymiany więźby dachowej po którymś z pożarów. dwa szeregi blend okiennych wieńczy wieńczy ślepy okulus
Kaplica na tle wieży kościelnej. W ścianie transeptu zachowały się trzy oryginalne okna, częściowo przysłonięte dachem kaplicy. Warto zauważyć, że takie same okna posiada ściana szczytowa skrzydła północnego
Wyżej i niżej słabo już czytelne pozostałości oryginalnej ornamentyki, zdobiącej ongiś ościeża portalowe, okienne i pas pod okapem dachu. Do dziś zachowały się w stanie szczątkowym jedynie ozdobne pasy pod okapem dachu. Jest to dekoracja ryta w tynku i podbarwiana (kolory są jeszcze widoczne)
Południowo-wschodni narożnik wewnętrzny. Uwagę zwraca starannie dopracowane ułożenie ciosów kamiennych - to najstarsza część kościoła
Osobne wejście do prezbiterium od strony południowej wykonano w postaci masywnego portalu dwu uskokowego. Profil portalu jest już lekko ostrołuczny, co oznacza okres przejściowy pomiędzy późnym romanizmem, a nowym stylem gotyckim
Kilkusetletnie drzwi są obecnie wspaniałą ozdobą kościoła
W narożu południowo-wschodnim pomiędzy ramieniem transeptu, a prezbiterium próbowano zrekonstruować fragment pasa dekoracyjnego podokapowego rytego w tynku. Czy był to udany eksperyment - osądźcie sami...
Południowo-wschodnie naroże świątyni. Zauważamy starannie ułożone ciosy kamienne w zewnętrznym narożniku prezbiterium. Samo prezbiterium oświetlają aż po trzy okna z każdej strony, co musiało zapewnić dostateczne oświetlenie wnętrza. W ścianie południowej wykonano dodatkowe wejście, a z tego powodu okno ponad portalem jest krótsze od pozostałych. Malowany fryz zdobi jedynie tę część kościoła
Ściana szczytowa prezbiterium zachowała się wraz z blendami w stanie pierwotnym. I tu zauważymy szereg ciekawostek. Okien właściwych jest tu cztery - dwa lancetowe u podstawy, jedno okrągłe, szeroko rozglifione wyżej i ostatnie w najwyższym punkcie. Pozostałe to blendy, ale bardzo ciekawe, szczególnie rodzaj triforium we wnętrzu najszerszej z blend. Ich powstanie nie jest zapewne jednakie w czasie, a raczej są spuścizną wielokrotnych przeróbek
Narożnik północno-wschodni prezbiterium. Dobrze widoczne resztki muru zakrystii. Widać różnice w ułożeniu kamienia. Co może wskazywać na różny czas powstania korpusu kościoła i muru zakrystii
Ściana zewnętrzna prezbiterium od północy. Doskonale widoczne pozostałości tworzące zarys dawnej zakrystii. Czy została ona wzniesiona wraz z korpusem kościoła, czy dobudowano ją nieco później - tego nie wiemy. Widoczne w ścinie ślady oddają rozmiary pomieszczenia. Niewiele wiadomo o przyczynach rozbiórki zakrystii. Pastor Fischer podaje, że kościół został poważnie zniszczony przez Szwedów w 1637 r., ucierpiała wówczas zakrystia
Wnęka w ścianie prezbiterium mogła służyć do przechowywania naczyń liturgicznych
Ściana wschodnia północnego ramienia transeptu. Zachowało się oryginalne, rozglifione okno. Poniżej widoczne liczne ślady przebudowań i zamurowań
Mury zewnętrzne kościoła pierwotnie zdobione były ornamentalnymi polichromiami, wykonanymi techniką rycia w tynku. Na ścianach prezbiterium zachowany jest reliktowo fryz podokapowy z motywem wici roślinnej, a w elewacjach naw bocznych rodzaj boniowania na spoinach, pomiędzy kamiennym wątkiem muru. Motywy zdobnicze czwórliścia i boniowania występują także na ścianach późnogotyckiej kaplicy przy elewacji południowej transeptu. Ukształtowana w średniowieczu bryła w późniejszym okresie nie uległa już przekształceniom stylowym (poza zwieńczeniem wieży o barokowej formie). Badacze są zgodni (Z. Świechowski, M. Słomiński, K. Kalita–Skwirzyńska), że jako pierwsze powstały wschodnie partie kościoła, tj. prezbiterium i transept, datowane na ok. 1250–1265 rok. Następnie wymurowano trójnawowy, 2-przęsłowy korpus bazylikowy. Jako ostatnia powstała wieża zachodnia w schyłku XIII wieku lub początku XIV wieku. Ostatecznym zakończeniem średniowiecznego procesu budowlanego było dodanie w pierwszej połowie XV wieku kaplicy do południowej elewacji transeptu. Jako pierwowzory formy artystycznej świątyni moryńskiej podają westfalskie założenia bazylikowe.
J. Jarzewicz w swoim opracowaniu architektury gotyckiej Nowej Marchii podkreśla (za Z. Radackim) wtórność naw bocznych wobec pierwotnej krzyżowej koncepcji budowli. Według tego badacza kościół moryński powstał jako jednonawowy na planie krzyża łacińskiego, łącznie z wieżą na zachodnim zamknięciu. Dopiero w drugiej fazie (schyłek XIII w.) dobudowano nawy boczne, na co wskazuje odmienna technika murarska. Kwestionuje on również odległe terytorialnie wzorce kościołów westfalskich, wskazując na wpływ tradycji architektonicznej sąsiadującej z Pomorzem Marchii Brandenburskiej. Jako bezpośrednie pierwowzory Morynia, a także fary w Gryficach, wymienia wybudowane z granitowych kwader, kościoły brandenburskie w Belzig i Wiesenburgu, a także niezachowany kościół św. Mikołaja w Oderbergu.[2] K. Kalita–Skwirzyńska wskazuje na zbieżność rozplanowania kościoła moryńskiego z kościołem augustianów w Neumünster w księstwie holsztyńskim, z którego wywodził się patron kościoła Otto von Barmstede.
Widok na stronę północną korpusu kościoła. Zauważa się pozostałości ścian zakrystii, niesymetrycznie rozmieszczone okna w ścianie prezbiterium i ścianę szczytową transeptu
Zachodnia część północnego korpusu kościoła, która obejmuje północny szczyt transeptu, nawy główną i boczną przykryte wspólnym dachem oraz masywną wieżę
Północny szczyt transeptu jest odbiciem południowego. Zachował też oryginalny trzystopniowy portal uskokowy. Nad portalem umieszczono okrągły otwór z miejscem na rozetę?
Wieża – zamykająca bryłę od zachodu - została ukształtowana jako budowla obronna, z otwartą kruchtą podwieżową (podobne wieże występują też w Gryfinie i Chociwlu). Historycy sztuki podkreślają unikatowość takiego rozwiązania na Pomorzu Zachodnim. Za źródło tego typu rozwiązań wskazują wieże romańskich kościołów z terenu Francji.[4]Późniejsze barokowe zwieńczenie wieży moryńskiej, o formie latarni przekrytej hełmem, wykonano w 1756 roku. Przestrzeń wnętrza kościoła organizują masywne łuki wydzielające prezbiterium, ramiona transeptu oraz nawy boczne. Łuk tęczowy ma wykrój półkolisty a arkady międzynawowe przesklepione są ostrołukowo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz